Chiudinelli M. -:- Galovic, V
Pojedynek
pierwszej rundy na hali we Włoszech. To już ostatni tydzień gry w
challengerach i trzeba będzie powiedzieć tenisowi w tym roku
żegnaj. Na dziś na tapetę biorę pojedynek wewnątrz Szwajcarski.
Faworytem jest oczywiście starszy ze Szwajcarów i to
zdecydowanie.
Marco Chiudinelli ma 34 lata zajmuję pozycję 286 w rankingu ATP. Jest to zawodnik, który najlepiej sobie radzi na szybkich nawierzchniach. Czyli hala, trawa i dywan. Na hali legitymuje się bilansem 65/63. Bardzo dużo meczy rozegranych na tej nawierzchni. W tym sezonie ograł na hali Gombosa oraz Sijslinga, więc zawodników niezłych na hali. Forma u Szwajcara wydaje się być niezła. Fajnie pokazał się na dywanie we Włoszech, gdzie doszedł do ćwierćfinału. Ogólnie miał już przetarcie w Andri, gdzie zagrał właśnie wczoraj w deblu. Udało mu się awansować do drugiej rundy.
Rywalem Marco będzie Yann Marti. Również pochodzi ze Szwajcarii ma 27 lat i zajmuję 367 lokatę w rankingu ATP. Ogólnie to Yann bardzo cieniuje ostatnimi czasy. Ostatnio Roberto Marcora pokazał mu, gdzie jego miejsce w szeregu. Ogólnie Yann ma niezły bilans na hali 53-52. Jednak moim zdaniem Marti to zawodnik najlepiej nadający się na nawierzchnię ziemną. Jest regularny nie ma jakiegoś nadzwyczajnego kończącego uderzenia. Więc na hali niczym nie zaskoczy doświadczonego Chiudinelliego. Nawet widzę, że we wrześniu grał w ITF na halach we Francji. Nie osiągał spektakularnych wyników. Otwarcie trzeba sobie powiedzieć, że Yann jest bez formy.
Podsumowując, uważam, że Marco jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. To on będzie stroną dominującą i będzie spychał Martiego do ostrej defensywy. Spadki kursów na ten mecz są bardzo uzasadnione, a kto zagra po kursie 1,50 powinien dziękować za taką hojność bukmachera. Szanse typu oceniam na 70%. Jeśli Marco niczego nie odwali to mecz powinien być bardzo krótki i powinien zakończyć się wynikiem 2-0.
Powodzenia!