Tenis Guido Pella [ARG] 2:1 Inigo Cervantes [ESP]



                                       

                                                                 




                                                             


Pora na finał turnieju w Montevideo na kortach ziemnych. Nie lubię typować finałów jednak tutaj zdecydowaniem się na pogranie Guido. Moim zdaniem jest zawodnikiem o klasę lepszym niż Hiszpan i to udowodni w tym meczu.


Zacznijmy od mojego faworyta. Guido Pella to 25-letni Argentyńczyk zajmujące bardzo wysokie 78 miejsce w rankingu. Jeśli byłyby brane pod uwagę mecze wyłącznie na mączcie to zdecydowanie miałby jeszcze lepszą lokatę. Jest to zawodnik leworęczny. Która stara się grywać zarówno w większych turniejach ATP. Jak również w challengerach. Udało mu się nawet zakwalifikować do pierwszej rundy US Open. Co prawda to nawierzchnia twarda na której grywa zdecydowanie słabiej, ale to pokazuje, że ma wysokie umiejętności. Wygrał 4 challengery w tym sezonie, na pewno będzie miał chrapkę na 5 triumf. Nikogo nie zaskoczę mówiąc, że wszystkie wygrane turnieje w tym sezonie miały miejsce na nawierzchni ziemnej. Warto również dodać, że ten sezon zaczynał z pozycji 175. Śmiało można powiedzieć, że to był dla tego zawodnika bardzo dobry sezon. Wracając jednak do Urugwaju miał niezłych zawodników na swojej drodze. Już w pierwszej rundzie bardzo trudny mecz i wygrany z wielkim trudem z Gonzalezem. Kolejno Bagnis nie stanowił trudniej przeszkody do przeskoczenia. Ćwierćfinał to pojedynek równie ciężki z Garinem wygrany 2-1. Półfinał, natomiast to gładkie ogranie faworyta gospodarzy Cuevasa 2-0. Forma u Pelli bardzo wysoka co potwierdza bardzo dobrymi wynikami. Warto również dodać, że weźmie on udział w turnieju ATP challenger Tours Finals w Sao Paulo. Gdzie wystąpi ósemka najlepszych challengerowców. Turniej rozpocznie się we wtorek. Również wystąpi w nim jego dzisiejszy rywal Cervantes.


Inigo Cervantes to zawodnik 25-letni, który zajmuje najwyższe miejsce w karierze 108. Na początku 2015 roku był sklasyfikowany na pozycji 248. Co pokazuje, że dla niego również ten sezon należał do udanych. Jednak sądzę, że ciężko mu będzie wejść do pierwszej setki. Moim zdaniem to co pokazuje obecnie to jego najwyższe umiejętności, a żeby wejść do pierwszej setki musiałby grać jeszcze na wyższym poziomie. Chyba, że po tym meczu potwierdzi swoje aspiracje do pierwszej setki. Ale wątpię. Serwis nie jest jakiś atomowy, a sama regularność to za mało. Moim zdaniem zajście do finału to duża niespodzianka. Świetnie wykorzystał swoją drabinkę. Pokonał Clezara,Linzera,Martina oraz Schwartzmana. Ogranie tego ostatniego można uważać za sporą niespodziankę. Jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Argentyńczyk jest w bardzo kiepskiej formie ostatnimi czasy. Nie tak dawno Inigo przegrywał ze Skugorem Majchrzakiem czy Cecchinato, a tu tak wystrzelił z formą. Jednak powtarzam rywali nie miał wymagających albo byli po prostu bez formy. Cervantes również wystąpi w turnieju challenger Tours Finals w Sao Paulo. Wygrał 3 turnieje na mączce co dało mu przepustkę do tego turnieju.


Jednak uważam, że Pella na tą chwilę to zawodnik lepszy o klasę. Który jest obecnie na wyższym poziomie. Co powinien udowodnić w tym meczu. Cervantes, który pewnie marzy o pierwszej setce będzie chciał sprawić niespodziankę i dowiemy się po tym meczu czy może aspirować do pierwszej setki. Przed zbliżającym się turniejem w Sao Paulo wygrany będzie miał na pewno przewagę psychologiczną jeśliby panowie spotkali się w tej samej grupie. Szansę typu oceniam na 65%.

Vamos Guido!



Typ: 1 (1X2)Dodane przez: @DonAdikKurs: 1.54 Porównaj kursyComeOnDodano: 2024-04-27 18:48
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) wczoraj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd