Brady J. 2:0 Gauff C.
W dniu dzisiejszym zostaną rozegrane półfinały w turnieju rozgrywanym w Lexington. O udział w finale zmierzą się dwie Amerykanki 25-letnia Jennifer Brady i 16-letnia Cori Gauff. Jennifer obecnie zajmuje 49. pozycję w rankingu WTA i pnie się systematycznie w górę tabeli. Przed turniejem rozegrała kilka meczów przygotowujących ją do rozgrywek i już wtedy pokazywała się z dobrej strony. "Łapiąc formę" z ostatnich 10 pojedynków wygrała siedem, pokonując między innymi S. Kenin czy S. Stephens. Turniej rozpoczęła z przytupem wygrywając 6-2 6-1 z H. Watson, która także przed turniejem spisywała się całkiem nieźle. Brady w tym pojedynku zanotowała 10 asów, pierwszy serwis 65%, punkty zdobyte z serwisu 32/46, punkty z returnów 32/58. W kolejnych rundach nie zwalniała tempa ogrywając naszą rodaczkę M. Linette 6-2 6-3 (siedem asów, 1. serwis 61%, punkty z seriwsu 35/51, punkty z returnów 22/43) oraz M. Bouzkovą 6-1 6-2 ( sześć asów, 1. serwis 54%, punkty z serwisu 32/46, punkty z returnów 22/38). Jak widać zawodniczka utrzymuje cały czas wysoki poziom gry. Z kolei Cori Gauff plasuje się na 53. miejscu w rankingu WTA. Młoda zawodniczka do turnieju przygotowywała się indywidualnie i nie rozegrała żadnych oficjalnych spotkań. Turniej rozpoczęła od ciekawego pojedynku z C. Dolehide wygrywając 7-5 7-5 ( 8 asów, 1. serwis 55%, punkty z serwisu 48/75, punkty z returnów 31/71). W kolejnej rundzie mierzyła się z bombardierką A. Sabalenką ostatecznie wygrywając 7-6 4-6 6-4 po zaciętej grze ( 2 asy, 1. serwis 56%, punkty z serwisu 55/103, punkty z returnów 46/102). Ćwierćfinał także nie był dla niej łatwy, albowiem rozegrała wyrównany mecz z O. Jabeur, przegrywając 4-6 2-4 ostatecznie wygrała 4-6 6-4 6-1 ( 3 asy, 1. serwis 63%, punkty z serwisu 59%, punkty z returnów 36/83).
To by było tyle jeśli chodzi o statystyki, teraz parę słów odnośnie meczu. Forehand Brady jest jedną z najbardziej onieśmielających broni w grze i na pewno zrobi różnicę w tym pojedynku. Kolejnym atutem starszej z Amerykanek jest jej prędkość główki rakiety i szybkość zagrania, która pozwala jej wykonywać uderzenia, które może wykonać niewielu graczy. Następnym ważnym czynnikiem będzie ilość czasu spędzonego na korcie. Mecze Gauff łącznie trwały 6 godzin i 30 minut, natomiast Brady swoje spotkania wygrywała gładko i przebywała na korcie 3 godziny i 22 minuty, biorąc pod uwagę upał i intensywność spotkań to musi zrobić różnicę. Moim zdaniem Jennifer spisuje się znacznie lepiej i jej gra jest na innym poziomie, także @1,78 jak najbardziej do gry. Powodzenia !