Caroline Wozniacki 1:0 klasyfikacja końcowa
Również z turnieju kobiecego zdecydowałem się na identyczny typ jak w przypadku Cilicia, czyli, że zawodniczka dojdzie przynajmniej do czwartej rundy. W tym przypadku chodzi o rozstawioną z numerem drugim Karolinę Woźniacką, jedną z faworytek do tytułu.
Przyznam szczerze, że w tym przypadku kurs na dojście do czwartej rundy lekko mnie zaskoczył. Jeśli spojrzeć na drabinkę Karoliny to wygląda następująco - na początek Buzarnescu, następnie lepsza z pojedynku Fett - Eguchi i w trzeciej rundzie Bertens lub Bellis, panie zmierzą się ze sobą w pierwszej rundzie i zwyciężczyni tego pojedynku powinna dojść do trzeciej rundy. Drabinka może i nie jest najłatwiejsza, w końcu na początek Karolina musi zmierzyć się z rewelacyjną Rumunką, która obecnie ma swój najlepszy moment w karierze. Buzarnescu dzięki świetnym występom w ITFach w minionym roku, a także udanemu początkowi sezonu (w obecnym tygodniu zaliczyła finał w Hobart) jest notowana na 55. miejscu w rankingu. Również potencjalna rywalka w trzeciej rundzie, Bertens lub Bellis, to też nieprzypadkowe zawodniczki, ale na pewno Karolina będzie faworytką w każdym kolejnym spotkaniu, bez względu z kim przyjdzie jej grać. Jeśli chodzi o bezpośrednie starcia z potencjalnymi rywalkami to wszystko również przemawia na korzyść Dunki. Z Buzarnescu wygrała podczas US Open w minionym roku, z Bellis bilans wynosi 2-0 (oba pojedynki w 2017 roku), podobnie w starciu z Bertens (1 pojedynek w 2017 i 1 w 2012). W tych pięciu pojedynkach jedynie Amerykanka raz zdołała urwać seta Karolinie.
Miniony sezon pozwolił Woźniackiej wrócić do ścisłej czołówki kobiecego rankingu, do tego wygrała turniej kończący sezon, więc na pewno ma spore ambicje na obecny sezon. Ten rok rozpoczęła od finału w Auckland (porażka z Goerges), ale tak naprawdę Australian Open to dla niej pierwszy poważny sprawdzian w tym roku i nie mam wątpliwości, że Dunka jest w stanie dojść do końcowej fazy turnieju. Dodatkowo toczy się tutaj także walka o fotel liderki rankingu, a Karolina ma sporo do ugrania, bo przed rokiem odpadła już w trzeciej rundzie, więc dobry wynik może otworzyć jej drogę do objęcia prowadzenia w kobiecych rozgrywkach. Biorąc pod uwagę formę Dunki i rywalki jakie ma na swojej drodze to w ciemno biorę kurs zaproponowany na jej dojście do czwartej rundy.
