Siatkówka KSZO Ostrowiec Swietokrzyski 1:3 BKS Aluprof Bielsko-Biala


Dziś i jutro rozegrana zostanie już 16. według rozpiski kolejka rundy zasadniczej OrlenLigi. W jednym z pięciu dzisiejszych spotkań dojdzie do starcia KSZO Ostrowiec z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 17:00. Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji są przyjezdne.

Bez dwóch zdań drużyna gospodarza jest zdecydowanie najsłabszym pod względem kadrowym zespołem żeńskiej ekstraklasy. Niemniej na początku 2016 roku zespół z województwa świętokrzyskiego zaczął grać trochę lepszą siatkówkę niż w pierwszej części sezonu, co pozwoliło mu opuścić o ostatnie miejsce w ligowej tabeli. KSZO dwa tygodnie temu pokonało na własnym terenie 3:0 Legionovię, sięgając tym samym po pierwszą wygraną w sezonie 2015/16. Tydzień później w Łodzi napsuło sporo krwi zdecydowanie wyżej notowanemu zespołowi gospodarza. Porażka dopiero po tie-breaku i jedno zdobyte oczko z pewnością można uznać za sukces, patrząc z ich perspektywy.

Patrząc na te dwa ostatnie pojedynki nie można jednak zapominać, że.... Po pierwsze łodzianki borykały się przed meczem z KSZO ze sporymi problemami zdrowotnymi. Mowa nie tylko o kontuzjach czy urazach (Pycia czy Muresan), ale też zatruciu, z powodu którego przed tym starciem cierpiał niemal cały zespół. Po drugie, Legionowo też ma spore problemy. Finansowo-organizacyjne i generalnie z formą, co dobrze widać po tabeli. Tak naprawdę, pierwszym prawdziwym testem, dla KSZO w tym roku będzie rywalizacja z BKS-em.

Twierdzę tak dlatego, że w Bielsku-Białej doszło do zmiany trenera. Ponownie w klubie pojawił się Mariusz Wiktorowicz. Kto jak kto, ale on zespół poukładać potrafi. Początki są obiecujące. Mowa w końcu o dwóch kolejnych wygranych bez straty chociażby seta. Najpierw z osłabionymi Budowlanymi o czym była mowa, a następnie z Pałacem Bydgoszcz. Kolejno 3:0 i +16 w małych punktach oraz 3:0 i +11.

Główną zmianą jakiej dokonał nowy szkoleniowiec bielszczanek była rezygnacja z gry na de facto dwie atakujące, Bamber-Laskowską i Horkę. Ta druga z lewego skrzydła powędrowała na swoją nominalną pozycję i jest tą pierwszą. Polka pełni rolę zmienniczki. Poza tym Gosia Lis musiała ustąpić miejsca na środku Oli Trojan. Na lewym grają Mucha i Radosova.

Dwie wygrane za komplet punktów pozwoliły BKS-owi przeskoczyć Muszynę i awansować na siódmą pozycję. Kolejne trzy punkty mogą pozwolić połknąć jeszcze Piłę, gdyby ta przegrała w niedzielę w Łodzi, co jest wielce prawdopodobne. Trwa walka o jak najlepsze rozstawienie przed play-off. Nie ma więc mowy o żadnym odpuszczaniu.

W pierwszej rundzie bielszczanki pokonały siatkarki z Ostrowca w stosunku 3:1. Jednego seta straciły (31:33), mogły stracić też drugiego (25:23), ale summa summarum były zdecydowanie lepsze od rywalek, bo w dwóch pozostałych zwyciężały do 18 i 14. W sumie cały pojedynek wygrały więc różnicą aż 18 małych oczek.

Wyniku w tych granicach, a więc wygranej na poziomie przynajmniej 15 punktów, spodziewam się również dzisiaj. Jak spojrzeć na wyniki KSZO to jest to zespół bardzo niestabilny, jeśli chodzi o jakość gry na przestrzeni jednego meczu. W Łodzi potrafiły urwać dwa sety, ale w małych punktach były gorsze aż o 14. Był to efekt partii przegranej 13:25. 

Linia na poziomie +/-12,5 jaką mamy w dzisiejszym starciu jest z pewnością warta ryzyka. Z innymi zespołami z TOP8 też najczęściej dostawały solidne baty. Bez względu na to czy grały u siebie, czy na wyjeździe. Weźmy tylko rezultaty potyczek z ekipami z Muszyny i Piły, które dysponują podobnym do Bielska potencjałem. W Ostrowcu KSZO nie potrafiło urwać im nawet seta. Z pierwszymi -21, z drugimi -23. Patrząc na to, zapas przy proponowanym dziś -12,5 jest dość spory. Bezsprzeczne value. 

Szanse na wejście mojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 60%+.


Jestem pytany też o mój drugi dzisiejszy typ, a więc zakład na to, że Atomówki ograją Impelki. Argumenty? Jest ich kilka. Po pierwsze, na dziś te pierwsze tworzą zespół, a drugie są wciąż tylko zbieraniną gwiazd. Po drugie, trudna zagrywka sopocianek i bardzo dobry blok dały już wygraną we Wrocławiu (3:1 i 97:76) i dziś jest również duża szansa na taki właśnie scenariusz. Impel ma w dalszym ciągu gigantyczne problemy z przyjęciem Po trzecie, wrocławianki mogą być w lekkim dołku fizycznym po dwóch wyniszczających pięciosetowych bojach z Chemikiem i Azerkami. Po czwarte, atut własnego boiska też zrobi swoje. 

Typ: Bielsko-Biała (-12,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.83 Porównaj kursyBet365Dodano: 2024-04-26 15:52
Wejdzie? Tak70%Nie30%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) kilka godzin temu

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd