Tunisia 2:3 Canada
O godzinie 8:10 czasu polskiego rozpocznie się kolejny pojedynek rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata. Tym razem będziemy świadkami pojedynku reprezentacji Egiptu i drużyny narodowej Kanady. Faworytem są oczywiście zawodnicy z Ameryki Północnej.
Typ jest na tyle oczywisty, a kurs niski, że nie ma specjalnego sensu szeroko się rozpisywać, więc tylko krótko o powodach jego zagrania. Po pierwsze i najważniejsze Kanada to obecnie zespół ze zdecydowanie wyższej półki niż Egipt. Mogliśmy się o tym przekonać nie dalej jak rok temu, kiedy to podczas Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn rozgrywanych w Polsce, podopieczni Glenna Hoaga odprawili tego przeciwnika w trzech setach. Poszczególne partie wygrywali do 14, 19, 22. Po drugie, Kanada pojawiła się na Pucharze Świata w mocnym zestawieniu. Z Gavinem Schmittem na czele. Są też Perrin czy Duff oraz większość graczy, którzy występowali w Lidze Światowej czy PanAm Games. Po trzecie, egipska drużyna jeszcze kilka lat temu miała zadatki na duże granie, ale zdaje się, że to już bezpowrotnie przeminęło. Najlepszy okres został stracony przez zawirowania polityczne. Tego czasu nadrobić się już nie da. Dobitnie pokazała to wtorkowa konfrontacja z Japonią, którą Badawy i jego koledzy kończyli na tarczy. W drużynie Egiptu mamy kilka indywidualności, ale drużyny brak. To uniemożliwia walkę jak równy z równym nie tylko ze ścisłym topem, ale też z jego zapleczem, którego reprezentantem jest ekipa "Klonowego Liścia".
W zasadzie to by było na tyle. Optymalnym kursem do złapania byłoby tutaj @1.50, ale na to nie ma już chyba co liczyć. Na @1,40 wielkiego value nie ma, ale wciąż moim zdaniem warto zainwestować. Szanse na wejście tej propozycji oceniam na jakieś 75%.
Wejdzie? Tak94%Nie6%
