Fijalek/Bryl 2:1 Gaixola/Rubio
No i czas na wielki finał. Tutaj, jeśli ktoś obstawiłby taki scenariusz miałby worek pieniędzy. Bo to, że Fijałek z Brylem się w nim znaleźli to jakoś zdziwienia nie ma. No, ale młodzi Meksykanie to olbrzymia sensacja. Ja mam tylko nadzieję, że ich nie zje presja.
Fijałek z Brylem potwierdzają super formę z roku ubiegłego, gdzie byli po dominatorach z Norwegii najrówniej grająca parą. Cztery razy na podium, a tak zazwyczaj trzecia runda. Niestety nie udało im się wygrywać z parą Mol/Sorum, ale i tak kilka razy im nerwów napsuli.
W tym turnieju ich forma wygląda naprawdę obiecująco. Fakt, że pierwsze trzy mecze były mega ciężkie i wygrywane w bólach po tb. Szczególnie ten mecz z Łotyszami, ale pokazywali charakter. Potem przyszła demolka z Ehlers/Fluggen i bardzo zacięty kolejny mecz z Włochami Lupo/Nicolai wygrany 2:0.
Ciężko napisać o jakiś dokonaniach Meksykanów. Jedynie wice Mistrzostwo juniorów z roku 2016. Bardzo rzadko grywają w większych turniejach. Ostatni z Meksyku, gdzie pokazali się z fajnej strony, jednak musieli wycofać się z powodu kontuzji.
Oczywiście grają oni od kwali, więc mają za sobą siedem spotkań z czego sześć wygranych. W drugim meczu dość zdecydowana porażka z parą Gibb/Crabb 0:2. Ogólnie tak sobie szli, szli tracąc seta choćby do 8 z Bourne/Crabb, aż tu nagle szok. Krasilnikov ze Stojanowskim byli kompletnie bezsilni przegrywając 0:2. To samo spotkało Evandro/Bruno, którzy byli w super formie.
Ogólnie na mój typ wpływa kilka rzeczy. Po pierwsze obie pary grały ze sobą w Meksyki i tam po wyrównanym boju wygrali Polacy 2x do 18. Po drugie Polacy poza meczem z Niemcami toczą niesamowicie wyrówanane boje. Do tego Meksykanie wyglądają bardzo pewnie w ataku. Mają fajną technikę, więc Bryl raczej na bloku nic nie zrobi. Jedynie super forma Fijałka w defensywie może tutaj coś zdziałać. No, ale ten Rubio wygląda na bloku w tym turnieju świetnie, więc kto wie czy oni tego finału nie wezmą. Po tym jak Polacy graja wyrówane boję oraz to, że Meksykanie są w życiowej formie ja tu widzę zacięty mecz. Szansę typu oceniam na 75% i jedynie presja może zjeść młodych Meksykanów