Siatkówka KSZO Ostrowiec Swietokrzyski 3:2 BKS Bielsko-Biala


W jedynym piątkowym i zarazem pierwszym meczu piętnastej kolejki rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet dojdzie do spotkania KSZO Ostrowiec Świętokrzyski z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 18:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi na swojej antenie Polsat Sport.

Bukmacherzy zdecydowanego faworyta tej konfrontacji widzą w drużynie gości. Kurs na wygraną bielszczanek to mniej więcej @1,30. Moim zdaniem jest on i tak wyższy niż być powinien, bo różnica w potencjale obu ekip jest jednak większa. Niemniej. jeszcze lepiej wyglądają linie handicapu punktowego, w tym przede wszystkim ta proponowana przeze mnie (BKS -6,5). Dostrzegam tu naprawdę spore value.  

Podopieczne Tore Aleksandersena zajmują szóstą pozycję w stawce, z bilansem siedmiu wygranych w czternastu meczach i ze stratą zaledwie dwóch oczek do czwartej w stawce drużyny Enei PTPS-u Piła. Pisząc krótko, półfinał Mistrzostw Polski, a więc gra o medale jest jak najbardziej w zasięgu ręki. Jednak, żeby zrealizować ten ambitny cel postawiony przed sezonem 2017/18 mecze takie jak ten najwyższy trzeba po prostu wygrywać i to najlepiej za komplet punktów.

KSZO plasuje się zaledwie dwie pozycje niżej i ma tylko cztery punkty straty, ale ta ekipa, po całkiem dobrym starcie zmagań, jest teraz w wyraźnym odwrocie. O dziwo słabo wygląda to przede wszystkim w meczach domowych. Trzy ostatnie kończyły się dość gładkimi porażkami (0:3 z Piłą oraz po 1:3 z Krakowem i Policami). Dorzućmy do tego porażkę 0:3 w Legionowie w ostatni weekend i mamy pełen obraz. O tym poniżej, przy okazji omawiania składów. 

 

KSZO OSTROWIEC ŚWIETOKRZYSKI
Rozgrywające: Marta Biedziak, Magdalena Gryka
Atakujące: Anna Miros, Aleksandra Wańczyk
Przyjmująca: Koleta Łyszkiewicz, Natalia Skrzypkowska, Joanna Ciesielczyk, Katarzyna Szałankiewicz
Środkowe: Paulina Stroiwąs, Magdalena Soter, Justyna Wojtowicz

Libero: Patrycja Markiewicz, Wolha Paulukouska

BKS PROFI CREDIT BIELSKO-BIAŁA
Rozgrywające: Marlena Pleśnierowicz (kontuzja), Julia Nowicka
Atakujące: Katarzyna Konieczna,
Przyjmująca: Emilia Mucha, Aleksandra Jagieło, Olivia Różański, Gina Mancuso, Barbara Zakościelna
Środkowe: Dominika Sobolska, Nia Grant, Kornelia Moskwa, Martyna Świrad
Libero: Izabela Lemańczyk, Aneta Wilczek


W składzie KSZO doszło do sporej rewolucji i to ona jest przyczyną tak wyraźnego obniżenia lotów. Po pierwsze i najważniejsze klub opuściła podstawowa rozgrywająca, Agnieszka Rabka, która bardzo dobrze prowadziła grę. Ostatnimi czasy zastępowała ją Marta Biedziak, ale spisywała się słabiutko. W ostatnich dniach do klubu dołączyła znana gry w Impelu Magda Gryka. Ciekawa alternatywa, ale trochę czasu musi minąć zanim wpasuje się w zespół, bo też nie jest jakąś wybitną zawodniczką. Jakby tego było mało, pojawiły się problemy z urazami innych siatkarek i przesunięcia na pozycjach. Świetnie spisująca się na prawym skrzydle Podolec przeszła na lewe, gdzie kompletnie nie radzi sobie z przyjęciem, a i w ataku nie daje tyle, co wcześniej. Taki ruch wymusiło poniekąd sprowadzenie na prawe skrzydło Oli Wańczyk z... BKS-u. Ona daje radę, ale summa summarumm na tym całym zamieszaniu zespół jednak stracił i teraz wygląda na jeden ze zdecydowanie najsłabszych w całej stawce.  

Sztab szkoleniowy zespołu z Bielska-Białej będzie miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki z wyjątkiem rozgrywającej Marleny Pleśnierowicz, której uraz okazał się groźniejszy niż się pierwotnie wydawało. W ostatnich tygodniach do klubu dołączyła znana z gry w OrlenLidze Amerykanka Gina Mancuso, która ma zwiększyć rywalizację na lewym skrzydle. W potyczce z Budowlanymi Łódź zameldowała się w wyjściowym składzie i odegrała bardzo ważną rolę w sensacyjnym zwycięstwie 3:0 nad łodziankami. Patrząc na to zestawienie personalne, naprawdę nie widać w nim przypadkowych siatkarek. Praktycznie od początku sezonu piszę, że przy odrobinie szczęścia mogą włączyć się o medale i tak to też wygląda na chwilę obecną. Przy słabszej dyspozycji Grobelnej i koleżanek są w stanie tego dokonać, jeśli tylko same unikną wpadek, których na koncie trochę już niestety mają, żeby wspomnieć tylko porażki z Impelem czy Legionovią.

Nie mam wątpliwości, że Bielsko jest faworytem tego pojedynku i powinno wygrać za komplet punktów i dość wysoko, jeśli chodzi o małe punkty. Oczywiście to żeńska siatkówka i do tego LSK, gdzie niespodzianka goni niespodziankę, ale tak to wygląda po dokładnej analizie tego pojedynku.

W meczu pierwszej rundy bielszczanki potrzebowały do tego tie-breaka, ale mimo wszystko były zdecydowanie lepsze, jeśli o małe punkty chodzi. Wygrały wówczas różnicą aż 19 oczek. Liczę, że i tym razem będą lepsze o te 10+. Zwłaszcza, że od powrotu KSZO do elity w Ostrowcu gra im się nieźle. Wygrały wszystkie trzy potyczki za komplet punktów i róznicą kolejno: 21, 19 i 25 małych punktów.

Szanse na wejście mojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 65%.

Typ: BKS (-6,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.53 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-26 04:34
Wejdzie? Tak50%Nie50%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd