Siatkówka Turkey 1:3 Serbia




Czwartek to przedostatni dzień zmagań w XV edycji Pucharu Jelcyna, jednego z najbardziej prestiżowych turniejów towarzyskich w piłce siatkowej kobiet. Pierwszym meczem dnia będzie pojedynek reprezentacji Turcji i drużyny narodowej Serbii. Jego początek zaplanowano na godzinę 13:30 czasu polskiego.

Serbki, o czym wspominałem już przed ich pierwszym meczem, uważam za faworyta całej imprezy. W Jekaterynburgu pojawiły się w składzie bardzo zbliżonym do optymalnego w tym sezonie i udowadniają w każdym kolejnym meczu swoją przewagę nad rywalkami. Bułgarki rozbiły 3:0 i różnicą aż 34 oczek. Słabiutki Kazachstan również zdemolowały wygrywając do zera i 40 małymi punktami, grając de facto drugą szóstką. To pokazuje ich siłę. 

Z tego też powody zdecydowałem się zagrać dziś na podopieczne Zorana Terzicia z handicapem -15,5. Do najniższych on nie należy, ale nic lepszego na ten mecz nie widzę. Osobiście wystawiłbym tu linię o te dwa punkty większą (-17,5), więc jakiegoś value też można się tu dopatrzyć.

Skład Serbek na Puchar Jelcyna, na tle wszystkich innych ekip, wygląda naprawdę imponująco. Choć trzeba zwrócić uwagę przynajmniej na dwie, dość ważne absencje. 

Rozgrywające: Bojana Żivković, Ana Antonijević
Atakujące: Ana Bjelica, Sanja Malagurski
Przyjmujące: Brankicia Mihajlović, Tijana Malesević, Bianka Busa, Ana Lazarević
Środkowe: Milena Rasić, Setefana Veljković, Jovana Stevanović, Nadja Ninković 
Libero: Jelena Blagojević, Teodora Pusić

Pomijając weteranki, które po prostu w tym roku mają przerwę od reprezentacji w tym składzie brakuje tylko dwóch zawodniczek, które walczyły z sukcesem o awans do siatkarskiego mundialu 2018. Mowa o atakujące Tijanie Bosković i libero Silvii Popović. Reszta gwiazd, z przyjmującą Mihajlović i plejadą znakomitych środkowych na czele, zameldowała się w Jekaterynburgu. Wzmocniona jeszcze wracającą do gry Mileną Rasić.

Inaczej to wygląda w reprezentacji Turcji, gdzie Giovanni Guidetti po wywalczeniu awansu do Mistrzostw Świata 2018, dał odpocząć najważniejszym ogniwom swojej drużyny i podczas Pucharu Jelcyna ogrywa przede wszystkim młodzież lub po prostu zawodniczki drugiego planu. W szczegółach wygląda to tak:

Rozgrywające: Gamze Alikaya, Cagla Akin
Atakujące: Polen Uslupehlivan, Melis Durul
Przyjmujące: Fatma Yildirim, Hande Baladin, Meliha Ismailoglu, Seyma Ercan
Środkowe: Kubra Caliskan, Dicle Nur Babat, Beyza Arici, Asli Kalac
Libero: Hatice Gizem Orge, Simge Sebnem Akoz

Kogo nie ma? Przede wszystkim rozgrywającej Naz Akyol i przyjmującej Gozde Kirdar. Z zawodniczek podstawowych podczas eliminacji Mistrzostw Świata brakuje również Sedy Aslanyurek (i jej zmienniczki Meyrem Boz), środkowej Edy Erdem (i zmienniczek Bahar Toksoy i Busry Kilici), przyjmującej Neriman Ozsoy (i jej zmienniczki Onal Guldeniz). Tak naprawdę z tego optymalnego zestawienia zobaczymy dziś na parkiecie libero  Gizem Orge i środkową Kubę Celiskan, które do weteranek też trudno zaliczyć. 

Moim zdaniem na dziś nie jest to jeszcze ekipa gotowa rywalizować jak równy z równym z zespołem serbskim, jeśli ten wyjdzie pierwszym składem, a na to się zanosi. Turczynki nie poradziły sobie już z Rosjankami, które też muszą sobie radzić bez Gonczarowej czy Szczerban, przegrywając wyraźnie 1:3. Dziś zmierzą się z jeszcze lepszą ekipą, więc sukcesu tym bardziej nie wróżę.

Linia handicapu jest wysoka, więc ostrożnie prognozuję, że mój typ ma jakieś 60%+ szans na wejście. 

Typ: Serbia (-15,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.80 Porównaj kursyTotolotekDodano: 2024-04-26 18:22
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) dzisiaj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd