Schutzenhofer K / Schwaiger S 2:1 Felisberta DA Silva J / Solberg Salgado C
No to czas na druga rundę turnieju w Xiamen. Jeden typ u kobiet, mecz Brazylijskiej pary Juliany/Carol z Austriacka parą Schutzenhofer/Schwaiger. Ja tutaj widzę overowy mecz, a na pewno nie będzie tutaj łatwego zwycięstwa Brazylijek.
Jak dla mnie para Canrinhos potrzebuję trochę czasu, a może i trochę więcej. Na pewno nie jest to duet na osiągnięcie sukcesów. Juliana już jest wiekowo starsza, a też od czasu odejścia od Larrisy to nie wygląda to najlepiej. Mimo że Taja Lima to siatkarka naprawdę uznana to ich wyniki były po prostu słabe. Zmiana partnerki? Na pewno nie wyjdzie jej na dobre. Siostrzyczki Salgado postanowiły, że sobie urodzą dzieci, więc ich przerwa od siatkówki była naprawdę spora. Teraz Clara postanowiła wrócić i stworzyć duet z Juliana. Moim zdaniem to po prostu nie może wypalić.
Austriaczki to na pewno nie jest jakaś kapitalna para. Oczywiście Stefka Schweiger ma sporo sukcesów, jednak od paru lat jest średniakiem. Za dobra na kwalifikacje, za słaba na turnieje. Odkąd Doris porzuciła plażówkę, próbowała sił z Hansel, jednak to naprawdę było słabe. Teraz zagra z młoda Schutzenhofer i tutaj też pewnie nie będzie rewelacji, jednak mimo swoich gabarytów, dziewczyna o siatkówce pojęcie ma.
Dla Brazylijek to pierwszy turniej, oczywiście grywały u siebie w Brazylii jednak szału nie było. Salgado po rocznej przerwie na pewno nie wejdzie na wysoki poziom. Co więcej ona nigdy nie były wstanie głową dorównać do swoich umiejętności. U siebie potrafiła zagrać na wysokim poziomie, a w innych turniejach potrafiły przegrać z każdą parą. Ostatni rok dla Juliany to zderzenie z rzeczywistością, która jest okrutna. Mimo, że ma 33 lata to brakuję jej takiej świeżości i siły w ataku.
Jeśli chodzi o Austriaczki to już mają kilka gier razem. Wygląda to całkiem pozytywnie. Pozytywne mecze z parą Slukova/Hermanova. Czy urwane sety z Rosjankami i Seixas/Alaves. No, a na pewno rywalki dzisiejsze nie są na wyższym poziomie.
W pierwszym meczu Brazylijki trafiły na słabiutkie Hiszpanki. Co więcej, Hiszpanki, które prezentują się w tym roku koszmarnie. Mimo to zwycięstwo przyszło w bólach. Austriaczki zaś rozegrały mecz z Strauss/Strauss i zwycięzyły bez żadnych problemów.
Dlaczego taki typ? Bo Clara wraca po długiej przerwie i nie wygląda najlepiej. Dodatkowo przyjęcie Brazylijek wygląda bardzo słabo. Oczywiście Austriaczki również mają z tym problemy, ale w porównaniu do rywalek w atak wyglądają po prostu pewniej. Juliana też na siatce co raz gorzej. Ogólnie ona w tamtym sezonie z żadna par nie miała łatwych, przekonujących spotkań. Były to zazwyczaj wymęczone spotkania. Schweiger ma dobra zagrywkę, a utrafić Juliane to naprawdę żaden problem, ponieważ przyjmuję ona tragicznie.
Dla mnie po tym co zobaczyłem w pierwszym meczu ugranie przez jedną z par 16 punktów wydaję się oczywiste. Brazylijki pokazały się ze słabiutkiej strony i skoro słabsze Hiszpanki były wstanie zrobić 18 i 20 punktów to tym bardziej Kaska ze Stefka da radę. Jeśli tylko nie zaliczą kompletniej tragedii na przyjęciu to w ataku powinny wyglądać swobodnie. Bo obie mają dość niezła technikę. Szansę tego typu oceniam na jakieś 70% bo jednak to kobiety.
Munar J. - Struff, J-L
