PGE Rysice Rzeszow 3:2 IMPEL Wroclaw
W Orlen Lidze nastąpiło maksymalne przyspieszenie i najlepsze zespoły walczą już o medale. W czwartek rozpoczyna się walka o brązowy medal, a w piątek już ta najważniejsza - o złoto. W tej nieco smutniejszej rywalizacji, gdzie przegrany pozostanie bez niczego, siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów ugoszczą Impel Wrocław.
Zdecydowanie niespodziewanie Developres znalazł się w Top 4, oczywiście kadrowo wyglądał dobrze i można było mieć nadzieję, że zamiesza, ale że wyprze Tauron MKS Dąbrowa Górnicza? Że niezły kadrowo BKS Bielsko-Biała nie włączy się w ogóle do walki? No ale tak, w półfinalach obok Chemika Police były Impel Wrocław, Grot Budowlani Łódź i Developres SkyRes Rzeszów
W meczu o brąz zagrają ze sobą ekipy z Dolnego Śląska i Podkarpacia. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane na Podpromiu w Rzeszowie. Po tym, co obie ekipy pokazały w półfinałach, Developres stoi na straconej pozycji, ale wcale tak być nie musi.
Developres spalił się zupełnie w półfinale z Chemikiem Police nie pokazując nic, a tak naprawdę przecież, to bardzo dobra ekipa i solidna, Lorenzo Micelli zrobił naprawdę dobrą robotę, kiedy przejął drużynę po Jacku Skroku.
Impel Wrocław nie grał źle w dwumeczu z Grot Budowlanymi,po prostu w pierwszej potyczce w Atlas Arenie nie było tak, jak być powinno, ale głównie z tego względu, że nie funkcjonował atak ze skrzydła dobrze. Również łodzianki postawiły bardzo trudne warunki w polu zagrywki.
Rewanż już był zupełnie inny, tam Micah Hancock pokazała się ze znakomitej strony i tak naprawdę, gdyby Impel wygrał, to by była zasługa wyłącznie tej siatkarki.
Generalnie Impel lepiej gra u siebie, mimo że to nie jest hala, w której bardzo często trenuje. Wrocławianki na wyjeździe nie czują się tak pewnie, na pewno nie poczują się tak też na Podpromiu, gdzie łatwo nie jest nikomu.
To właśnie głównie z tego powodu stawiam na over setowy w tej potyczce, bo jeśli wrocławianki wygrają, to nie do zera. Podobnie w drugą stronę, bowiem Developres ma jednak przestoje i wciąż nie jest jasne, jak się podniesie po tych nieudanych starciach z Chemikiem. Pewne jest jednak to, że nikt nie chce być czwarty.