Exact Systems Norwid Czestochowa 3:2 Luczniczka Bydgoszcz
Nie tak miało wyglądać zakończenie sezonu dla AZS-u Częstochowa i Łuczniczki Bydgoszcz. Obie ekipy, zamiast grać o znacznie lepsze lokaty, muszą się bronić przed spadkiem z PlusLigi. A obie drużyny mają dobrą historię w najwyższej klasie rozgrywkowej.
AZS Częstochowa, prowadzony przez Michała Bąkiewicza, nie ma nawet jednego siatkarza, który mógłby być śmiało nazwany liderem drużyny. Po tym, jak z ekipy odszedł Paweł Adamajtis, a kontuzji nabawił się Michał Szalacha, to ekipa bez wyrazu i bez większych mocnych punktów. To raczej mocny kandydat do spadku.
Łuczniczka Bydgoszcz personalnie nie wygląda źle, poza tym, że nie ma rozgrywającego, bowiem Patryk Szczurek czy Piotr Sieńko, to jest maksymalnie I liga. Tak więc nawet mając przyzwoitych przyjmujących, tu z naciskiem na Igora Yudina oraz niezłych środkowych - Mateusza Sacharewicza, Jana Nowakowskiego oraz Wojciecha Jurkiewicza. Co z tego, skoro nie ma kto rozgrywać?
Ogólnie więc, choć na papierze znaczne lepiej prezentują się siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz, dwumecz będzie wyrównany. Najpierw zespoły rywalizują w Częstochowie, a następnie w Bydgoszczy. Przegrany zagra w barażu z I ligowym zespołem.
Drużyny rywalizują tak samo jak pozostałe, czyli na zasadach jak w europejskich pucharach. 3:0 i 3:1 oznacza trzy punkty, a tie-break podział, w rewanżu punkty też mają znaczenie, przy remisie grany jest złoty set.
Mój typ na pierwsze środowe spotkanie to powyżej 3.5 seta. Dlaczego? Tak jak wspomniałam, obie ekipy są stosunkowo równe, grają w kratkę, mają swoje momenty, popełniają sporo błędów. Żadna z ekip w ostatnim czasie nie wykazywała się nadmierną efektywnością, natomiast najważniejsze jest to, że żaden z zespołów nie chce spaść, więc zapowiada się naprawdę zacięta rywalizacja.
Z drugiej strony, może dobrze, że nie będzie transmisji, bowiem oba zespoły w tym sezonie pokazywały się z takiej strony, że poziom sportowy do najwyższych należeć nie będzie.
Stawiam na 3:1 dla Łuczniczki Bydgoszcz, choć nie zdziwi mnie tie-break. Stawiam również, że to AZS będzie bić się o utrzymanie.
