Siatkówka Commercecon L. W. 3:0 Legionovia Legionowo W.

W poniedziałkowe popołudnie na pozytywne emocje nadzieje będą mieli kibice, którzy wybiorą się do Atlas Areny, ale także telewidzowie, bowiem potyczka ŁKS-u Commercecon Łódź z Legionovią Legionowo jest jedynym transmitowanym meczem Orlen Ligi. 


Faworytkami są siatkarki beniaminka, które w ostatnim czasie nie tylko grają całkiem nieźle w lidze, ale przede wszystkim u siebie. Poza porażką z Grot Budowlanymi Łódź w derbach, gdzie i tak były w roli gości, w Atlas Arenie nie przegrały od połowy grudnia. I nie zanosi się na to również tym razem.


Ekipa ŁKS-u prowadzona przez Michała Maska to zbiór solidnych zawodniczek i jednej z najlepszych atakujących w lidze (nie tylko teraz, w historii również) - Izabeli Kowalińskiej. Przyzwoita rozgrywająca Lucie Muhlsteinova bardzo dobrze się zna ze swoją największą armatą, więc ich współpraca wygląda bardzo dobrze.


Łodzianki mają również na libero świetną Krystynę Strasz, a na środku mniej znane, ale całkiem niezłe Ewę Kwiatkowską oraz Katarinę Osadchuk. Na lewym skrzydle Katarzyny: Sielicka i Bryda, dzielnie wspomagają Kowalińską. 


Po drugiej stronie siatki jedna z najmłodszych ekip w lidze, którą od dwóch meczów prowadzi... Maciej Bartodziejski, który wprowadził ŁKS do Orlen Ligi. Jego asystentem jest dotychczasowy trener Legionovii - Robert Strzałkowski.


Z pewnością w Legionowie grają młode i zdolne zawodniczki, może któreś z nich w przyszłości wypłyną jak Malwina Smarzek, a niektóre zawsze pozostaną w ligowej przeciętności. Duży potencjał ma Alicja Grabka, młoda rozgrywająca. Jednak jest ona jeszcze młodziutka, ciągle się uczy i o ile z jej perspektywy rzucenie na głęboką wodę jest ok, tak nie przynosi jednak punktów zespołowi.


Drużynę opuściła solidna Agata Skiba i tym sposobem Legionovia ma spore problemy kadrowe. Klaudia Grzelak wciąż nie wróciła do przyzwoitej dyspozycji, a Monika Bociek popełnia ogrom błędów. O ile z ligowymi słabiakami Legionovia jest w stanie powalczyć (ale wcale nie z pozytywnym skutkiem), tak ŁKS jest poza zasięgiem.

Typ: ŁKS (-1.5s) (OTH)Dodane przez: @zludnaKurs: 1.49 Porównaj kursyUnibetDodano: 2024-04-26 18:47
Wejdzie? Tak50%Nie50%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) dzisiaj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd