Siatkówka Czarni Radom 2:3 PGE Skra Belchatow



23. kolejkę rozgrywek PlusLigi zainauguruje wtorkowy mecz, w którym zmierzą się  Cerrad Czarni Radom i PGE Skra Bełchatów. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 20:30.

 Na osiem kolejek przed końcem rundy zasadniczej zmagań o Mistrzostwo Polski w piłce siatkowej mężczyzn o awans do strefy medalowej walczy wciąż pięć ekip. Z tej rywalizacji, chyba już ostatecznie, odpadło szóste Cuprum Lubin, które traci do czołowej piątki aż siedem oczek i ma o jedno spotkanie rozegrane więcej. 

W gronie walczących o czołową czwórkę znajdują się bełchatowianie. Z tego powodu mecz z Cerrad Czarnymi Radom jest dla nich bardzo istotny i nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu czy chociażby oszczędzaniu kluczowych graczy przed hitowym starciem z Jastrzębskim Węglem, które czeka nas już w najbliższą niedzielę. Tym bardziej nikt w Bełchatowie nie zawraca sobie jeszcze głowy meczem w Lidze Mistrzów, który zdecyduje o losach żółto-czarnych. Mowa o rywalizacji z SCM Universitatea Craiova w środę 1 marca. 

Siatkarze PGE Skry mogą narzekać na pewne zmęczenie, bo starcie z radomianami będzie już ich piętnastym od 30 grudnia 2o16 roku i szóstym w tym miesiącu, ale duże natężenie gier jeszcze nie odbija się na ich dyspozycji. W sobotnim meczu z Cuprum Lubin wręcz imponowali motoryką, nie pozostawiając rywalowi nawet cienia złudzeń.  Potyczka z lubinianami zakończył się pewnym zwycięstwem 3:0 (25:20; 25:16; 25:23). Kolejny świetny mecz rozegrał Mariusz Wlazły. Nieźle spisał się też przestawiony z powrotem na przyjęcie Bartosz Kurek. Swoje zagrali Uriarte, Penczew i Kłos. Nieco poniżej oczekiwań Srecko Lisinac, ale przecież Serb jest środkowym i nie może w każdym meczu notować dwucyfrowych zdobyczy.

Gdyby wtorkowy mecz rozgrywany był w bełchatowskiej Energii to bez wahania zagrałbym typ z handicapem setowym -1,5 lub punktowym na poziomie +-11,5. Na wyjeździe będzie jednak trudniej i mam tego świadomość, więc bez żadnych szaleństw. Zwłaszcza, że w Radomiu nikomu nie gra się łatwo, a i podopieczni Philippe Blaina potrafią w obcej hali dać ciała (1:3 z Craiovą czy Polibudą chwały nie przynosi). Niemniej poza dwoma wspomnianymi wpadkami, żółto-czarni ze średniakami (i nie tylko) na wyjazdach sobie radzą. Potrafili nawet ograć ZAKSĘ (3:1) czy rozbić solidne Cuprum (3:0). Poradzili sobie też, choć nie bez problemów, w Gdańsku (3:2) czy z Będzinem (3:2). O Kielcach, Częstochowie, Bydgoszczy czy Szczecinie nie wspominając.

Po drugiej stronie siatki staną Czarni Radom, którzy od pewnego czasu grają naprawdę fajną siatkówkę. Tyle tylko, że nie pozwala ona ogrywać zespołów z topu PlusLigi. Nawet u siebie. Z ZAKSĄ, Resovią i Jastrzębskim przegrywali w czterech setach. Po prostu brakuje tam jeszcze trochę jakości i doświadczenia. Od powrotu Radomia do siatkarskiej elity gospodarze tylko raz wygrali z Mariuszem Wlazłym i jego kolegami. W pierwszej potyczce (3:2). Dwie następne przegrywali (2:3 i 1:3).

Wtorkowy mecz nie będzie dla PGE Skry z pewnością spacerkiem, ale to bełchatowianie są faworytem i to im, ze względu na sytuację w tabeli, powinno bardziej zależeć na zdobyciu kompletu punktów w tym pojedynku. Uważam, że po kursach @1,30 i wyższych warto grać na faworyta.

Szansa na wejście mojej propozycji to jakieś 80%. 


Alternatywne typy:

Bartłomiej Bołądź vs Mariusz Wlazły 2 @1,50 forBET 6/10
3,5+ @1,56 Fortuna 6/10
MVP: Bartosz Kurek @3,75 forBet 3/10




Typ: 2 (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.30 Porównaj kursyPinnacleDodano: 2024-04-27 01:00
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) dzisiaj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd