PlusLiga: Cuprum kontra GKS Cuprum Lubin - GKS Katowice

Dość zdecydowanym faworytem tej konfrontacji w zgodnej ocenie bukmacherów i siatkarskich komentatorów są przyjezdni, którzy w okresie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a przerwą na zmagania w Pucharze Polski wygrali komplet spotkań za trzy punkty, tracąc przy tym zaledwie jednego seta. Te cztery wygrane to również liczba zwycięstw lubinian. Tyle, że we wszystkich dotychczasowych seriach gier. Widać różnicę?

Zdecydowałem się jednak, że nie pójdę tutaj na łatwiznę, jaką byłby typ na zwycięstwo gości. Nie do końca satysfakcjonuje mnie bowiem kurs, który w zależności od firmy waha się od @1,40 do @1,46. Zdecydowanie większe value dostrzegam na zakładzie dotyczącym pojedynku punktowego atakujących obu ekip. Jakub Ziobrowski vs Karol Butryn. Kursy fifty-fifty, a według mnie szanse tego drugiego na zwycięstwo to jakieś 65%.

Haczyk polega na tym, że obaj zawodnicy muszą zacząć mecz w wyjściowym zestawieniu, bo w przeciwnym razie będzie zwrot. Z tego też powodu nie będę specjalnie się rozpisywał w tej analizie. Ale warto przywołać argumenty, które skłoniły mnie do zagrania takiego a nie innego typu.

Po pierwsze i najważniejsze, średnia punktowa. Butryn ma ją zdecydowanie wyższą. Setowa: 4,74 do 3,18. Meczowa: 17,59 do 10,20. Po drugie, pozycja w zespole. Butryn jest niekwestionowanym numerem jeden, a Ziobrowski nawet gdy zaczyna w pierwszym składzie to szybko może trafić na ławkę. Swego czasu przegrywał rywalizację o miejsce na boisku nawet z nominalnym przyjmującym, Jakubem Wachnikiem. Po trzecie, Butryn jest regularniejszy i może zdecydowanie częściej punktować m.in. w polu zagrywki. Po czwarte, GKS jako faworyt powinien wygrać mecz i zdobyć o te kilka-kilkanaście oczek więcej.

Z grubsza to by było na tyle. Inne propozycje na dzisiejszy mecz oraz typ na drugie spotkanie PlusLigi można znaleźć na Blogu Volley24.