Flensburg Handewitt 27:25 Orlen Wisla Plock
Dzisiejsze puchary stoją pod znakiem Polskich klubów, bo i jedyne spotkanie w Lidze Mistrzów zaplanowane na dziś to starcie Flensburga z Orlen Wisłą Płock, w którym ja osobiście pokusiłem się o over 2.5 bramek Ivana Nikcevicia.
Popularny 'Łysy' jest już od ładnych paru sezonów bardzo ważnym ogniwem Nafciarzy. Przyszedł do klubu w sezonie 2012/2013 i od tamtej pory jest solidnym zawodnikiem w ekipie Wicemistrzów Polski. Łysy jest już bardzo doświadczonym zawodnikiem, a w Lutym następnego roku stuknie mu już 35 lat. Swoją karierę rozpoczynał w Red Star Beograd chociaż pierwsze występy na scenie Europejskiej zaliczył dopiero w Crvenie Zvezdie Beograd, z której przeniósł się do mocnego Portland San Antonio, w którym spędził dwa sezony i w pucharach zdobył 46 bramek, a jego następnym przystankiem było Cuatro Rayas Valladolid, lecz długo tu nie zagościł. Jeden sezon 21 bramek i przenosiny do Wisły, w której gra do dziś, a jego rekordem w Lidze Mistrzów jest 32 trafienia z zeszłego sezonu chociaż w tym roku ten wynik jeszcze poprawi, bo już zanotował 21 trafień, a Nafciarze rozegrają jeszcze minimum sześć, a prawdopodobnie nawet i osiem spotkań. Czyli pobije swój rekord na luzie. Do tego trzeba dodać, że Ivan Nikcević to od wielu lat ostoja reprezentacji i prawie cztery lata temu to jego bramka pozbawiła Nas wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie jednak już mu wybaczamy, bo na te prawdopodobnie pojedziemy, a w kwalifikacjach na pewno nie trafimy na Serbów.
Co do dzisiejszego spotkania to Wisłę czeka szalenie trudne zadanie. Osobiście jestem zdania, że raczej w Niemczech nie wygrają, co raczej wiąże się z tym, że pozostanie im walka o piąte miejsce w grupie i znów trafią ciężkiego przeciwnika w Play Offach i raczej szybko skończą zmagania. Wisła ostatnim czasem gra bardzo słabo, bez pomysłu w ataku i co najgorsze widać konflikt na linii zawodnicy – trener (szczególnie widoczne u Rochy, który diametralnie obniżył loty). Jednak Nikcević nigdy nie miał nic do zarzucenia dla Cadenasa i darzą się pełnym zaufaniem. Mało tego Wisła zagra dzisiaj tylko z jednym lewoskrzydłowym, bo Adam Wiśniewski leczy kontuzje i nawet do Niemiec nie pojechał, do tego nie wystąpi nowy nabytek Toledo i Oneto. To dość spore osłabienia Nafciarzy chociaż ostatnio w dobrej formie znajduje się Piechowski więc przynajmniej na kole nie będzie tego aż tak bardzo widać. Wracając do samego Nikcevicia w tym sezonie rzucał ze średnią skutecznością 2.625 bramki na mecz czyli podobnie jak wystawiona linia. Na osiem spotkań w pięciu z nich pokrywał linię lecz trzeba jeszcze dodać, że w większości z tych spotkań dzielił minuty z Gadżetem, a dziś rozegra około 55-60 minut, bo Łysy gra również w obronie.
Wikingowie to ekipa ustawiona na ultra ofensywę więc spodziewam się szybkiego meczu i dość wysokiego wyniku bramkowego. Mam nadzieję, że w trakcie meczu Cadenas zastosuję obronę 5-1, w której wysuniętym obrońcą jest właśnie Łysy i każdy ewentualny przechwyt to jest kontra dla niego, bo logiczne jest, że będzie w tym momencie najbliżej bramki rywali. Do tego Nikcević powinien rzucić kilka bramek z gry szczególnie w przewagach. Myślę, że Ivana stać tutaj na wynik około 4-5 trafień, a szansę na ten over wyceniam na 75%. Powodzenia!
Dodano: 2024-04-27 02:51
