KS Elblag 29:33 KGHM Metraco Zaglebie Lubin
Moje ulubione mecze to te spotkania 'na dnie' tabeli i właśnie takie dziś zostanie rozegrane w PGNiG Superlidze, a zmierzą się w nim Meble Wójcik Elbląg i MKS Zagłębie Lubin.
Nie ukrywam, że murowanym faworytem dla mnie tutaj są przyjezdni. Chyba nigdy się nie przekonam do drużyny z Elbląga. Kadrowo odstają od wszystkich trzynastu zespołów z PGNiG Superligi. Fakt, w domu udało im się wygrać trzy spotkania szczególnie miesiąc temu mieli dosyć fajną formę, ale znów zaczęły się im schody. Do końca rozgrywek z zespołu wypadki Kamil Netz, Marcin Szopa oraz Jakub Malczewski, ale co gorsza dziś prawdopodobnie nie zagrają również Daniel Żóltak, Mikołaj Kupca i Grzegorz Dorsz, a jeśli wyjdą na parkiet to nie będą w pełni dysponowani. Zostają właściwie z jednym nominalnym skrzydłowym, a i na innych pozycjach prócz bramki nie jest za wesoło. Przewiduję spore problemy w okolicach 40 minuty spotkania kiedy zawodnicy będą odczuwali zmęczenie, a zmienników będzie brakowało.
Zagłębie w tym sezonie gra w kratkę chociaż ten 2017 rok nie wygląda najgorzej mimo, że wygrali jedno spotkanie. Brakuje im przysłowiowej 'kropki nad i' przegrana jedną bramką z Kielcami, dwoma ze Szczecinem, dwoma z Puławami czy w pucharze dwoma z Płockiem, to nie są tragiczne wyniki, ale brakuje tego wykończenia. Również w Kwidzynie fajnie walczyli do 40 minuty czy w Głogowie przez praktycznie cały mecz. Nie przypadkowo graczem miesiąca luty w PGNiG Superlidze został Arkadiusz Moryto zawodnik Zagłębia. W sumie ten młody chłopak ma papiery na fajną karierę, a w tym roku skończy dopiero 20 lat. Co odróżnia gości od gospodarzy to to, że przyjezdni do Elbląga przyjadą praktycznie najmocniejszym składem z takimi zawodnikami jak ww. Moryto, Bartczak, Skrzyniarz, Dżono, Szymyślik czy Stankiewicz. To są nazwiska uznane w najwyższej klasie rozgrywkowej. Co najważniejsze większość z nich to niezwykle doświadczeni zawodnicy, którzy doskonale wiedzą jak trzeba rozłożyć siły w spotkaniu.
Myślę, że gdyby oko w oko stanęły dziś oba zespoły nie mając żadnych kontuzji to i tak minimalnym faworytem byłby zespół z Lubina. Jednak, gdy w Elblągu wypada aż sześciu zawodników to szanse przyjezdnych niezwykle rosną. W pierwszej rundzie w Lubinie padł wynik 29:19 i to najwyższa wygrana Zagłębia w tym sezonie. Widać, że rywal im 'leży', a te braki kadrowe na gospodarzach będą mocno się odbijać. Kursy na gości już zaczynają spadać, ale wciąż wielu bukmacherów trzyma je w granicach @2.00 co jest dla mnie sporym value, bo dziś na 75% to Lubin wywiezie komplet punktów z Elbląga. Powodzenia!
Munar J. - Struff, J-L
Levski Sofia - CSKA Sofia
