Piłka ręczna Buducnost 34:33 Vive Kielce

Jedenasta kolejka Ligi Mistrzów dostarczy nam wiele emocji. Oczywiście my najbardziej będziemy ekscytować się pojedynkami polskich drużyn, a w tej analizie zajmiemy się spotkaniem Celje Pivovarna Lasko z Vive Tauron Kielce!  Początek spotkania zaplanowany został na niedzielę godzinę 19:00 w hali Dvorana Zlatorog w Celje. 




Obydwie ekipy znajdują się na zgoła odmiennych biegunach jeśli chodzi o cele stawiane sobie w tegorocznej Lidze Mistrzów. Vive chce powalczyć i historyczną obronę Ligi Mistrzów zaś Celje byłoby usatysfakcjonowane wyjściem z grupy. Jaki lost jest przewrotny przecież Celje w sezonie 2003/2004 wygrywało Ligę Mistrzów z Urosem Zormanem w składzie, który obecnie gra w Vive Tauron Kielce i w tamtym sezonie zespół z Kielc nie wyszedł z grupy. Teraz można powiedzieć, że odwróciło się to diametralnie i to Vive walczy o F4 LM zaś Celje już od kilku lat balansuje między pozostaniem w grupie, a miejscem w 1/8 LM lecz nic więcej.  Śmiało można powiedzieć, że Celje jest obecnie 'Kuźnią talentów' dla tych większych klubów, a najlepszym dowodem jest ich ostatni ruch transferowy. Wiadomo nie od dziś, że Celje po tym sezonie puszcza Blaza Janca do Vive Tauron Kielce zaś w stronę Słoweńców na dwuletnie wypożyczenie przychodzi Daniel Duszebajew oraz Branko Vujović. Kolejnych dwóch młodych 'na chwilę' by złapać troche doświadczenia w Lidze Mistrzów tak właśnie wygląda dzisiaj Celje, a przecież są konkretne oferty jeszcze za Zarabeca, a i Mackovsek, Poteko czy Mlakar mogą przenieść się do Bundesligi. Wracając do Ligi Mistrzów wydaje mi się, że Celje w tym sezonie jednak zakończy udział już na rozgrywkach grupowych, a ewentualny awans dalej przegrali w dziesiątek kolejce, gdzie dość niespodziewanie ulegli Mistrzom Szwecji IFK Kristianstad 27:28. Wydaje sie, że Zagrzeb, który do końca fazy grupowej ma mecze u siebie z Kristianstad i Celje na finiszu wyprzedzi obie te ekipy szczególnie, że Słoweńcy nie zachwycają formą. W ostatnim meczu właściwie prócz Janca i Zvizeja reszta zagrała poniżej oczekiwań, a to nie rokuje dobrze na starcie z obrońcą tytułu.


Szczególnie, że Vive musi już do końca swoje mecze wygrywać, by zachować miejsce w pierwszej dwójce, które gwarantuje w ćwierćfinale mecz rewanżowy we własnej hali co jest na pewno sporym atutem jeśli chodzi o walkę o Final Four całych rozgrywek. Myślę, że zadanie postawione przed zawodnikami z Kielc jak najbardziej do wykonania. Mają przed sobą dwa spotkania wyjazdowe z Celje i Kristianstad i dwa spotkania we własnej hali z Pickiem Szeged oraz Mieszkowem Brześć. Myślę, że czekają ich 4 ciekawe lecz zwycięskie potyczki, a swój marsz zaczną na Słowenii. Vive ma wszystko by znów znaleźć się na koniec sezonu w Kolonii. Świetna para bramkarska młody Ivić i doświadczony Szmal. Kapitalne skrzydła ze Strlekiem i Reichmannem na czele, ale i nie można nic zarzucić dla Djukicia i Jachlewskiego. Dobre koło z tytanem ofensywy Aguinagalde i wciąż robiącymi postępy Kusem i Walczakiem. Oczywiście nie można zapomnieć o rozegraniu z lewej strony mamy Karola Bieleckiego i w końcu zdrowego Michała Jureckiego oraz grającego w obronie Piotrka Chrapkowskiego, na środku zaś grają Słoweńcy Uros Zorman oraz Dean Bombac, zaś do końca sezonu kontuzjowany jest Mariusz Jurkiewicz oraz na prawej połówce Krzysztof Lijewski, Paweł Paczkowski oraz Branko Vujović. Skład na tą chwilę wygląda imponująco, ale w następnym sezonie jeszcze się wzmocnią, bo już przychodzą do nich Alex Duszebajew, Marko Mamic oraz Blaz Janc, a odchodzą Tobiac Raichmann, Piotrek Chrapkowski. Obecna forma Talanta Duszebajewa może nie jest optymalna i ponieśli dość wyraźną porażkę z Rhein Neckar Lowen jednak taki skład pozwala postawić mocną twardą defensywę i przy nawet szarpanym ataku powinni te spotkanie wygrać.


Ciężko mi powiedzieć czy Vive wygra równie wysoko jak w pierwszym spotkaniu kiedy to wygrali aż 31:23 wydaje mi się, że nie lecz mają wszystko by ten mecz wygrać dość spokojnie. Luty to szalony miesiąc dla chłopaków z Kielc mają w 28 dni aż 9 oficjalnych spotkań więc trochę boję się o 'odpuszczenie' końcówki. Jednak tych dwóch punktów potrzebują bardzo mocno i tutaj raczej nie ma mowy o żadnej niespodziance. Celje prócz atutu własnej hali nie ma innych atutów w starciu z tak dobrą drużyną jaką jest Vive Tauron Kielce i daje tutaj przyjezdnym 80% szans na zwycięstwo w tym spotkaniu.

Typ: 2 (1X2)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 1.50 Porównaj kursyBet365Dodano: 2024-04-26 20:47
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) dzisiaj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd