Piłka ręczna Norway 30:20 Germany


Kolejne spotkanie z grupy A jakie opiszę będzie to starcie czarnego (trochę źle brzmi) konia turnieju Angoli z Norweżkami, które bronią złota olimpijskiego wywalczonego w Londynie.

Zapewne reprezentantki Angoli nawet w najśmielszych snach nie marzyły o czterech oczkach w pierwszych dwóch meczach. W pokonanym polu zostawiły trzecią drużynę świata oraz Wicemistrzynie Olimpijskie, z którymi na ostatnim czempionacie przegrały różnicą dziesięciu trafień. Etatowe Mistrzynie Afryki doskonale trafiły z formą na turniej i już na pewno zostaną 'czarnym koniem turnieju'. W Rio najbardziej cechuje je skuteczność. Weźmy sobie na rozkład ostatni mecz z Czarnogórą. Rzuty karne - 4/4, kontry 6/6, rzuty z 6 metra 10/16 do tego 39% z Rumunkami było trochę gorzej bo karne 4/7 (lecz 0/3 zanotowały inne zawodniczki niż Guialo, która ma na tym turnieju 8/8 z karnych), kontry 6/7 i szósty metr 3/9 do tego 39% w bramce. Świetny turniej wspominanej wcześniej Guialo. Do tego dobrze gra ich dotychczasowa liderka Bernardo. W meczu z Czarnogórą kapitalne zawody rozegrała Kassoma, która na pięć rzutów nie pomyliła się ani razu. W ogóle cała Angola jest niezwykle skuteczna w ważnych momentach. Po prostu w najważniejszych momentach nie zawodziły dodać do tego trochę szczęścia i mają fantastyczny efekt.

Jednak dziś ich fart powinien się skończyć. Zagrają przeciwko multi medalistkom wszelakich imprez broniących tytułu wywalczonego na ostatnich Igrzyskach. Co ciekawe Norweżki do tego spotkania przystępują umiejscowione niżej w tabeli, bo już na otwarcie przegrały z gospodyniami zmagań Olimpijskich reprezentacją Brazylii, która trzeba przyznać rozegrała świetne zawody. Porażka z Brazylią była jak najbardziej wkalkulowana, lecz ewentualna strata punktów z Angolą zupełnie nie wchodzi w rachubę. Drugi mecz, w którym zmierzyły się z Hiszpankami i pewnie go wygrały pokazał, że Norweżki będą liczyć się w walce o medale. Co najważniejsze, pokazały, że nawet przy słabszej formie ich liderki Nory Mork - 5/11 potrafią wygrywać spotkania z pełną kontrolą. Lecz jak ma się takie zawodniczki jak Kristiansen, Loke, Oftedal, Herrem i w bramce Grimsbo i Lunde to nie może być inaczej. Szczególnie ta pierwsza pokazała moc z Hiszpankami zaś w meczu otwarcia genialnie zagrała Mork 12/12 i Loke pokazała, że w walce o najlepszą kołową turnieju będzie się liczyła 6/8 z gry.

Naprawdę nie widzę tu żadnej furtki na to by Angola trzeci raz zrobiła sensację. Norweżki nie mogą sobie pozwalać na porażki, a i Angola będzie odczuwać pomału presję wyniku. Mistrzynie Olimpijskie mają na każdej pozycji zawodniczki przynajmniej o klasę lepsze i myślę, że będą w pełni kontrolować ten mecz i wygrają go różnicą 7-8 bramek. Dla mojego handicapu daję 80% szans na wejście. Powodzenia!
Typ: 1 (-4.5) (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 1.85 Porównaj kursyDoxxbetDodano: 2024-04-26 03:19
Wejdzie? Tak90%Nie10%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd