Paris Saint German 4:1 ES Troyes AC
Pierwszy sobotni mecz 15 kolejki francuskiej Ligue 1 to mecz pomiędzy PSG a Troyes. Ten mecz można określić najtrafniej jako pojedynek Dawida z Goliatem. Obie drużyny nawet nie dzieli przepaść a coś więcej niż przepaść. Spotyka się pierwsza z ostatnią drużyną w tabeli. Za sobą mamy zaledwie 14 kolejek a różnica mięzy drużynami to aż 33 punkty. PSG w tym sezonie strzeliło prawie 5 razy więcej bramek oraz straciło blisko 4 razy bramek mniej niż ich sobotni rywal.
Troyes w tym spotkaniu jest chyba skazany na pożarcie. W poprzednim sezonie w bardzo dobrym stylu wywalczyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji. Tak na dobrą sprawę mogli już go świętować na kilka kolejek przed końcem sezonu, ale ten sezon jest wręcz tragiczny w ich wykonaniu. Jest to jedyna drużyna w Ligue 1 bez zwycięstwa w lidze, ale jak mogą być zwycięstwa gdy się nie strzela bramek? Obrona też dziurawa jak szwajcarski ser i gorzej pod tym względem wygląda tylko Tuluza. Wystarczy sobie odpalić jakikolwiek skrót meczu Troyes i jak na tacy widać jakie proste błędy w defensywie popełniają piłkarze tamtejszej drużyny. Notorycznie gubią krycie, łamią linie spalonego już nie mówiąc o technicznych błędach defensorów.
Jaka była logika przy podawaniu tego typu? Mimo iż PSG jest faworytem tego spotkania to nie ma sensu grać na ich zwycięstwo - przy dobrych wiatrach może uda się gdzieś złapać kurs na poziomie 1,10, a w takie śmieszne kursy nie ma w ogóle co iść. Hancicapy też mi średnio pasują, bo żeby złapać jakiś większy kurs to trzeba by pograć handi -2,5. Osobiście nie mam przekonania do grania takich dużych handicapów.
Jedni u siebie mało tracą, drudzy w zasadzie nie strzelają na wyjeździe więc brak BTS-u wydaje się być tutaj oczywistym typem, a że kurs na brak goli dla gości jest wyższy to taki bet proponuję. W tym spotkaniu nie widzę bramki dla gości. Na wyjazdach na tą chwilę z gry strzelili tylko jednego gola w meczu z Rennes (druga bramka strzelona Lorient była po rzucie karnym). A w sobotę o bramki będzie jeszcze trudniej bo trafiają na jedną z lepszych (jak nie najlepszą) defensywę we francuskiej Ligue 1. Od czasu do czasu potrafią sobie wypracować jakąś fajną akcję, ale jeśli ziomek wychodzi sam na sam z bramkarzem i uderza kilka metrów nad bramką no to nie mam pytań.... W tym spotkaniu przy obcenej formie obu ekip powinno być spokojne zwycięstwo PSG do zera. Każdy inny rezultat w tym meczu trzeba traktować w kategoriach sensacji, Nie ukrywam też że liczę na chłodne głowy defensorów PSG i na brak błędów takich których konsekwencją będzie rzut karny dla drużyny przyjezdnej.
