Na zakończenie 12. kolejki Premier League zobaczymy wielkie derby północnego Londynu, Arsenal na The Emirates Stadium zagra z Tottenhamem Hotspur. W tabeli wyżej znajduje się zespół Arsene Wengera, który plasuje się na drugiej pozycji z dorobkiem 25 punktów, dokładnie tyle samo punktów ma zespół Manchesteru City (ich przewaga nad The Gunners to tylko bilans bramek). Koguty na ten moment znajdują się na piątej pozycji z 20 punktami na koncie. Obie drużyny w ostatnim czasie są w doskonalej formie - Kanonierzy wygrali ostatnich piec ligowych potyczek, natomiast Tottenham jest niepokonany od pięciu kolejnych meczów. Bezpośrednie starcia obu zespołów zawsze obfitowały w wiele bramek, dlatego spodziewam się tutaj over 2.5 gola i BTS-a.
Arsneal w środku tygodnia przegrał zdecydowanie w Monachium, Bayern zdemolował The Gunners 5:1, nie dając im najmniejszych szans na dobry wynik. Teraz podopieczni Wengera będą chcieli odnieść kolejne ligowe zwycięstwo, w derbach z Tottenhamem i uzyskać nad nimi osiem punktów przewagi. Dodatkowo mogą oni zostać liderem tabeli przy swoim zwycięstwie, i dobrym wyniku starcia Aston Villa - Manchester City. Kanonierzy obecnie w rozgrywkach ligowych notują wspaniale wyniki i serial wygranych, który będą chcieli kontynuować, a wiadomo jak ważne jest zwycięstwo w derbach miasta dla kibiców obu drużyn.
Niestety z perspektywy Arsenalu wyniki w innych rozgrywkach już nie są tak dobre, dla Kanonierów. Ostatnio odpadli z Pucharu Ligi po porażce z Sheffield Wednesday, z którymi polegli bardzo zdecydowanie. W Champions League także ich sytuacja jest bardzo delikatna, potrzebują nie tylko dwóch wygranych swoich meczów, ale również korzystnego wyniku Bayernu w rywalizacji z Olympiakosem Pireus.
Naturalnie szkoleniowiec Arsenalu Londyn, Arsene Wenger ma spore problemy kadrowe, co zdaje się mieć miejsc w każdym sezonie. Tym razem przed derbami Londynu francuski trener musi radzić sobie z absencjami takich pilkarzy: Ospina, Belerin, Ramsey, Wilshere, Oxlade-Chamberlain, Rosicky, Arteta, Welbeck, Walcott.
Koguty do spotkania derbowego podchodzą w doskonałych nastrojach. Tottenham ma obecnie serial trzech wygranych z rzędu. W lidze pokonywali ostatnio w dobrym stylu Bournemouth i Aston Ville, a w rywalizacji w Europa League pokonali Anderlecht Bruksela (2:1), czym zrewanżowali im się za porażkę z przed dwóch tygodni w Belgii. Wygrana w tej potyczce znacznie przybliżyła podopieczny Mauricio Pellegriniego do ewentualnego awansu do fazy play-off.
W rozgrywkach Premier League Tottenham sezon rozpoczął od porażki w 1. kolejce z Manchesterem United (0:1) na Old Trafford, ale od tego spotkania w lidze nie przegrali kolejnych dziesięciu meczów. Jedyne porażki doznali w Capital One Cup właśnie z Arsenalem (1:2) - The Gunners wygrali na White Hart Lane derbowe starcie obu ekip, a potem wspomniany pojedynek Europa League z Anderlechtem.
Do składu Tottenhamu na mecz derbowy wraca obrona Danny Rose, który powinien wskoczyć od razu do pierwszego składu. Natomiast z urazami zmagają się wciąż Bentaleb, Pritchard i Chadli, którzy nie są do dyspozycji trenera.
Na The Emirates Stadium zapowiada się niezwykle ciekawe spotkanie, pomiędzy dwiema drużynami, które ostatnio notują bardzo dobre wyniki w lidze. Defensywy obu drużyn nie są najmocniejszymi formacjami, a ofensywy potrafią robić przewagę i stwarzać kolejne okazje na zdobycie gola. Zapowiadają się niezwykle interesujące derby Londynu, w których nie powinno zabraknąć emocji i przede wszystkim bramek z obu stron. Pojedynki Arsenalu z Tottenhamem zawsze obfitowały w wiele goli i teraz nie powinno ich zabraknąć, dlatego over 2.5 i BTS, to dobra opcja na ten mecz na The Emirates Stadium.