Olympiacos Pireus 2:1 NK Dinamo Zagreb
Czas na drugi dzień emocji związanych z Ligą Mistrzów. Tym razem przenosimy się do grupy "F" a dokładniej do Grecji gdzie odbędzie się spotkanie które biorę na tapetę. Na Stadio Georgios Karaiskáki odbędzie się ten mecz. Gospodarze oczywiście to piłkarze Olympiakosu Pireus, którzy zmierzą się z Dinamo Zagrzeb.
Jest to już runda rewanżowa. Pierwszy mecz pomiędzy nimi zakończył się zwycięstwem Olympiakosu 1-0. Przypomnę,że wtedy Dinamo grało jako gospodarz. Grecy według mnie mają naprawdę spore szanse na awans do 1/8 finału. Po 3 kolejkach w fazie grupowej zajmują drugie miejsce z dorobkiem 6 punktów. Sprawili ogromną niespodziankę pokonując Arsenal Londyn i to na ich terenie 3-2. Teraz grają drugi mecz z jednym z najsłabszych drużyn w tej edycji LM z Dinamo. Takie mecze jak ten zawodnicy gospodarzy "muszą" po prostu wygrać oczywiście jeżeli marzą o awansie do dalszej fazy rozgrywek. Dodam jeszcze także iż Grecy w tych trzech kolejnych meczach dwa razy zagrają w roli gospodarzy a każdy wie jak trudno gra się na ich gorącym terenie. Jeżeli chodzi o ligę grecką to tam rządzi i dominuje od pierwszych kolejek Olympiakos. 9 meczy i 9 wygranych. W tych 9 spotkaniach strzelili aż 26 bramek co pokazuje jak bardzo jest to drużna ofensywna i skuteczna pod bramką rywali. Linia obrony także bardzo dobra bo dotychczas stracili tylko 4 bramki. Jednym słowem nie mają tam sobie równych i moim zdaniem tak już zostanie do końca sezonu i to oni zgarną kolejne mistrzostwo swojego kraju.
W tym meczu trener Marco Silva nie będzie mógł skorzystać z : Dominguez (4/1) i Durmaz (8/4).
Słów kilka teraz o gościach. Tak jak już wyżej wspomniałem jest to dla mnie drużyna która gra w roli kopciuszka w tej edycji Ligi Mistrzów. Nie brakuje im chęci ani woli walki co pokazali między innymi w meczu u siebie z Arsenalem pokonując ich 2-1. Była to sensacja 1 kolejki. Od tamtego czasu jednak już nie ma tak różowo. bardzo wysoka porażka na wyjeździe z Bayernem aż 5-0 i u siebie skromnie bo skromnie ale ulegli grekom 0-1. Ze statystyk wynika iż tylko w posiadaniu piłki Dinamo wygrało z Olympiakosem. Grecy stworzyli sobie więcej szans na strzelenie bramek i to z ich strony były groźniejsze ataki.
Teraz to co lubię najbardziej czyli osłabienia które na pewno będą mieć istotny wpływ na to spotkanie. Trener gości czyli Z. Mamic będzie miał duży ból głowy przed tym meczem.
Nie zagrają bowiem tacy piłkarze jak : Pinto (7/0), Schildenfeld, Soudani (9/3), Ademi (8/0) i Benkovic (7/0). Do tego prawdopodobnie również nie zagrają Sigali (5/1) oraz Pavicic.
Jak widać bardzo duże osłabienia.
Podsumowując nie widzę żadnych szans na chociażby remis zespołu z Dianmo. Pod każdym względem lepsi są grecy i mam nadzieję , że potwierdzą to wieczorem na boisku. Grają u siebie, mają dużo lepszych piłkarzy, do tego bardzo dużą szansę na wyjście z grupy i rywala który przyjechał bardzo osłabiony . To musi zakończyć się zwycięstwem Olympiakosu.
Munar J. - Struff, J-L
Zenit Kazan - Dyn.Moskva
