Deportivo Alaves 1:2 Real Madrid
W sobotnie popołudnie, o 16:15 na stadionie w Vitorii wyjdą piłkarze miejscowego Deportivo Alaves i Realu Madryt. Na ten mecz wybrałem typ: Real Madryt strzeli powyżej 3.5 bramki.
Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie Alberto Undiano Mallenco a transmisję z meczu przeprowadzi Eleven Sports od 16:10.
Chyba nikt z kibiców Realu Madryt nie przypuszczał, że po pięciu kolejkach drużyna Królewskich będzie traciła 7 punktów do lidera tabeli, a sam zespół nie wygra ani jednego meczu na własnym stadionie. Real mocno wszedł w sezon pokazując, że będą kontynuować dominację z poprzedniego sezonu. Pokonali zdecydowanie Barcelonę w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii i … i na tym skończyła się dobra gra Królewskich.
Real nie gra źle, zawodnicy stwarzają masę sytuacji podbramkowych w każdym meczu jednak zawodzi skuteczność. W poprzednim sezonie Real w podobnym okresie miał ten sam problem - zanotowali 4 remisy z rzędu, a w mediach i wśród kibiców toczyły się rozważania czy ten projekt ma sens. W problemach Realu duże znaczenie mają kontuzję i zawieszenia - dla CR7 dzisiejszy mecz będzie dopiero drugim w tym sezonie, po tym jak został zawieszony po czerwonej kartce z Superpucharu. Drużyna z Madrytu w pięciu kolejkach grała dwukrotnie na wyjeździe i trzykrotnie u siebie. Mecze wyjazdowe wygrali, na swoim stadionie zaliczyli dwa remisy i porażkę.
W tym sezonie na swoim boisku Real zdobył zaledwie trzy bramki (w lidze) oddając … 67 strzałów na bramkę rywali. Jak widać zaledwie co 22. strzał Realu wpada do bramki przeciwników. Nie z samą grą Królewscy mają problem a ze skutecznością. Myślę, że gdyby w tamtych meczach mógł zagrać CR7 przynajmniej jedno z tych spotkań Real by wygrał. No ale fakty są zupełnie inne. W dzisiejszym spotkaniu CR7 zagra drugi raz w lidze i przeczucie podpowiada mi, że dzisiaj zdobędzie w końcu bramkę w lidze. I to niejedną.
Kontuzja Kroosa zmusza Zidane do ułożenia inaczej drugiej linii, jego miejsce zajmie dzisiaj Isco. Królewscy nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę i muszą zagrać na maksa. W meczach wyjazdowych idzie im znacznie lepiej niż na wyjazdach. Skąd się to bierze to nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że Królewscy kolejny raz zrobią goleadę z Alaves.
Drużyna gospodarzy ma spore kłopoty - w lidze nie strzelili ani jednej bramki, stracili osiem. Doszło też do zmiany trenera. Deportivo Alaves będzie trenował teraz Gianni De Biasi, lecz jeszcze nie w dzisiejszym meczu. Alaves gra bardzo słabo, drużyna jest rozsypana w ofensywie a formacje defensywne przypominają jeden, wielki chaos.
Biorąc pod uwagę wszelkie problemy obu drużyn myślę, że scenariusz będzie jeden - Real rozbije dzisiaj Alaves. I mimo tego, że Królewskich czeka we wtorek wyjazdowy mecz z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów to dzisiaj nie będzie żadnego oszczędzania, po prostu sytuacja w tabeli im na to nie pozwala. CR7 będzie na pewno naładowany by poprowadzić Real do zwycięstwa. W dodatku z pomocą Isco i Asensio goście z Madrytu powinni stworzyć sporą ilość sytuacji bramkowych, a z pomocą dochodzącego powoli do optymalnej formy Garetha Bale Real powinien w końcu strzelić sporą ilość bramek. W końcu grają na wyjeździe a nie u siebie.
Podsumowując - Real powinien w końcu urządzić ligową goleadę a będące w kiepskiej formie Alaves powinno być idealnym rywalem do zrealizowania tego celu.
Życzę powodzenia.