Poland 1:2 Slovakia
Już dziś zaczynamy Mistrzostw Europy U-21 w piłce nożnej, które rozegrane zostaną na stadionach w Polsce. O 18:00 w Kielcach odbędzie się pierwszy mecz mistrzostw, w którym zagrają Anglicy z obrońcami tytułu, Szwedami. Ja jednak na pierwszy dzień mistrzostw na tapetę wziąłem mecz Polaków ze Słowakami, który rozpocznie się o 20:45. W tym meczu przewiduję przynajmniej dwie bramki zdobyte przez Polaków.
Na ME U-21 zagra 12 drużyn, podzielonych na trzy grupy po cztery zespoły. Do półfinałów awansują zwycięzcy grup oraz jedna drużyna z drugiego miejsca z najlepszym dorobkiem punktowym.
Polacy przystępują do tego turnieju bez dwóch swoich największych gwiazd: Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego, których występ na turnieju zablokowało Napoli nie wydając zgody na ich udział w ME U-21. Dodatkowo w pierwszym meczu nie wystąpi Dawid Kownacki, który musi pauzować za dwie żółte kartki z meczu eliminacji ME U-19. Mimo tego Polacy przystępują do turnieju w roli jednych z faworytów do zdobycia medalu. Oczywiście nie ma co pompować balonika przed rozpoczęciem turnieju, ale uważam że mamy spore szanse na awans do półfinałów, choć nie będzie to łatwe zadanie. W grupie zmierzymy się ze Słowakami, Anglikami i obrońcami tytułu, Szwedami.
Pierwszy mecz Polacy zagrają z teoretycznie najsłabszymi rywalami, dlatego zwycięstwo w tym meczu i trzy punkty to tak naprawdę obowiązek jeśli mamy myśleć realnie o wyjściu z grupy. Dlatego od początku Polacy muszą ruszyć mocno na rywala i próbować rozstrzygnąć mecz jak najszybciej.
Siłę ofensywną drużyny prowadzonej przez Marcina Dornę będą stanowić Patryk Lipski, Przemysław Frankowski, Bartosz Kapustka, Dawid Kownacki czy Mariusz Stępiński.
Ci piłkarze już niejednokrotnie udowadniali, że są w stanie pokazać swoje niemałe umiejętności w dorosłej piłce. Teraz czeka przed nimi wyzwanie by pokazać, że są w stanie udźwignąć presję i zaprezentować się z jak najlepszej strony na wielkiej imprezie. Mecze na tym turnieju będą obserwowali skauci z wielu wielkich, zagranicznych klubów - jest to dodatkowa motywacja dla tych zawodników, być może dobrym występem na Euro uda się wywalczyć kontrakt w zagranicznym klubie, który będzie przepustką do wielkiej kariery.
Jeśli chodzi o dzisiejszych rywali Polaków, to zagrają oni dzisiaj prawdopodobnie w takim samym ustawieniu jak Polacy, czyli 1-4-2-3-1. Podopieczni trenera Hapala grają dość dobrze w defensywie, której jedną z największych gwiazd jest Milan Škriniar z Sampdorii(kolega klubowy Karola Linettego). Jedną z zalet drużyny Słowaków jest gra w defensywie. Słowacy będą stawiać trudną do przejścia zaporę w defensywie, aczkolwiek siła ofensywna reprezentacji Polski powinna skruszyć Słowackie mury.
Podsumowując, uważam że w dzisiejszym meczu wszystkie atuty stoją po stronie Polaków. Uważam, że niesieni gorącym dopingiem młodzi Polacy powinni strzelić Słowakom dwie bramki i wygrać mecz.
Życzę powodzenia.
Dodano: 2024-04-26 15:31
