Celta Vigo 1:4 Real Madrid
Przed nami zaległe spotkanie w LaLiga. Celta Viego na własnym obiekcie podejmie Real Madryt. Chyba nikogo tutaj nie zaskoczę twierdząc, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są Królewscy. Tylko wymiar zwycięstwa pozostaje kwestią otwartą. Mój typ na ten pojedynek to zwycięstwo Realu przynajmniej dwoma bramkami.
Celta śmiało można powiedzieć, że jest już myślami na wakacjach. Odpadli z ligi Europejskiej w LaLiga nic szczególnego nie pokazują, bowiem przegrali wszystkie ostatnie pięć spotkań. Niewątpliwie może im już nieco brakować motywacji do gry. Chociaż trzeba przypomnieć ciekawostką jaka była w mediach podczas ostatnich dni, ze FC Barcelona zaoferowała Celcie dodatkowe trzy miliony euro za zwycięstwo podczas tego spotkania. Jednak szczerze mówiąc ciężko mi znaleźć atuty po stronie gospodarzy. Owszem podopieczni Berizzo przed własną publicznością prezentują się całkiem dobrze, gdzie zanotowali dziewięć zwycięstw, jedne remis oraz siedem porażek. Jednak nie chce mi się wierzyć, żeby dzisiaj mogliby znacząco zagrozić dla Królewskich. Największym problemem tego zespołyu jest defensywa, gdzie to regularnie tracą bramki. Owszem w LaLiga ostatnio grali dosyć rezerwowanym składem, ale warto chociażby przypomnieć pojedynek z United na OT, gdzie to Czerwone Diabły w pierwszej połowie nie mieli żadnych problemów, żeby przedostać się pod bramkę Celty. Robili to w bardzo łatwy sposób, przechodzili często zawodników jednym zwodem, szły z boku prostopadłe piłki w pole karne. A trzeba przyznać, że Manchested United to nie Real Madryt.
Królewscy nie mają żadnych problemów ze strzeleniem bramek. Pomijam rewanżowy pojedynek z Altietco, w pozostałych strzelali regularnie przynajmniej po trzy bramki. A nastroje w zespole są na pewno bardzo dobre, bowiem w niedzielę rozbili Sevillę 4-1. Można być pewnym, ze od pierwszej minuty zaczną atakować bramkę rywala. A przecież mają kim straszyć swoich rywali. W bardzo dobrej formie znajduje się Ronaldo, który od kilku spotkań regularnie trafia do bramki rywala i można być pewnym, ze również i teraz da o sobie znać. Po prawej stronie napadu zobaczymy Isco, który godnie zastępuje Bale i można śmiało powiedzieć, że defensywa gospodarzy będzie miała ogromne problemy z zatrzymaniem tego piłkarze. Z pewnością większość akcji będzie przeprowadza lewą stronę, gdzie to zagrają Ronaldo, Kroos oraz Marcelo. Każdy z nich posiada bardzo duże umiejętności, można być pewnym, ze Marcelo tutaj nie raz włączy się w akcje ofensywę i tym samym zrobi przewagę. Z drugiej strony sam potrafi strzelić bramkę co zresztą nie raz pokazywał. W drugiej lini zobaczymy jeszcze Casemiro czy Modrića, którzy powinni dyrygować w środku boiska. Śmiem twierdzić, że na środku boiska to właśnie Real powinnien wygrywać pojedynki i tym samym "spychać" od razu rywala do obrony.
Jak zobaczymy na siłę ofensywę gospodarzy to przede wszystkim będzie dużo tutaj zależało od Aspasa. Co tutaj dużo mówić jest to zdecydowany lider w tej formacji. Strzelił w tym sezonie już dwadzieścia pięć bramek. Jednak przypuszczam, ze ciężko będzie mu dzisiaj rozwinąć skrzydła, bowiem przyjdzie mu się zmierzyć z Kroosem, Marcelo oraz Varenem, a wygranie z nimi pojedynków nie będzie takie łatwe. Pozostali piłkarze pod względem strzelonych bramek zdecydowanie ustępują Hiszpanowi. Chociaż na pewno Wassa, Sisto czy Guitego nie można zlekceważyć, ale piłkarze Królewskich nie powinni mieć z nimi większych problemów.
Jak zobaczymy na defensywę to również ona lepiej wygląda po stronie Realu. Chociaż trzeba przyznać, ze Królewscy w defensywę nie błyszczą. Zdarzają im się proste błędy, a także Navas nie jest pewnym punktem swojej drużyny to mimo to Celta jeszcze gorzej sobie radzi. W zaledwie jednym spotkaniu udało im się zachować ostatnio czyste konto, a miało to miejsce w połowie kwietnia z Granadą. Od tamtego czasu w dodatku nie zanotowali żadnego zwycięstwa!! Jak zobaczymy na kadrę gospodarzy to od początku powinni zagrać Mallo, Roncaglia, Cabral i Castro, zaś w bramce Alvarez.
Jak zobaczymy na sytuację kadrowa to gospodarze będa musieli poradzić sobie bez Rossiego, zaś Zidane nie będzie miał do swojej dyspozycji Bale, Nacho oraz Carvajala.
Dla obu tych zespołów to będzie już trzecie spotkanie w tym sezonie. Do tej pory każda z tych ekip zanotowała solidarnie po jednej wygranej, przegranej oraz remisie. Ponadto Królewscy mają co tutaj udowodnić Celcie, który wyeliminowała ich z Pucharu Króla.
Reasumując, owszem wszystkie spotkania pomiędzy tymi zespołami w tym sezonie były zacięte. Jednak trzeba przyznać, że obecnie Real wygląda znacznie lepiej od Celty. Pojedynek chociażby z Sevillą najlepiej to pokazał. Podopieczni Zidane dobrze wiedzą, że dzisiaj muszą zdobyć punkty, żeby myśleć o Mistrzowie i mieć wszystko w swoich rekach. Jeżeli zagrają na taki poziomie co do tej pory to wynik przewaga przynajmniej dwóch bramek jest jak najbardziej realny.
Mój typ 1-4
