Arka Gdynia 1:4 Lech Poznan
Jedno z piątkowych spotkań w LOTTO Ekstraklasie będzie rozegrane w Gdyni, gdzie to o ligowe punkty powalczą miejscowa Arka z rozpędzonym Lechem Poznań. Nie da się ukryć, że faworytem tego pojedynku są przejezdni. Jednak idę w stronę bramek, patrząc na możliwości i w dodatku grę Kolejorza na początku tej rundy, to można być pewnym, że zobaczymy tutaj przynajmniej dwie bramki.
Lech w tej rundzie jest jeszcze nie pokonany. Ich rezultat na piec pojedynków i pięć zwycięstw co na pewno budzi respekt. Te punkty dały im awans na trzecie miejsce, ze stratą zaledwie dwóch oczek do lidera! Arka natomiast już tak dobrze sobie nie radzi, bowiem na chwilę obecną zajmują dziesiąte miejsce mając trzydzieści punktów. Ich celem na pewno jest grupa Mistrzostwa, ale trzeba przyznać, że nie będzie to takie łatwe zadanie do osiągnięcia. Nie mniej jednak na pewno piłkarze Arki będą chcieli sprawić tutaj niespodziankę tym bardziej, że grają na własnym obiekcie, gdzie to do tej pory zdobyli większość punktów.
Nastroje w zespole gospodarzy przed tym pojedynkiem na pewno są bojowe. Z pewnością podopieczni Nicińskiego czują się pewniej po ostatnich wygranych, gdzie to rozbili Koronę 4-1, wygrali z Wigrami w Pucharze Polski, zaś przed tygodniem na wyjeździe zremisowali z Cracovią, a tam o punkty nie było łatwo. Podczas tego pojedynku też z pewnością o kolejne oczka nie będzie łatwo, a wierzę, że stać ten zespół tutaj przynajmniej na strzelenie jednej bramki. Jak pokazują ostatnie mecze to forma strzelecka jest. Grają u siebie, gdzie to w tym sezonie regularnie strzelali bramki. W zaledwie dwóch pojedynkach nie udało im sie pokonać bramkarza rywali, a było to podczas konfrontacji z Legią oraz Pogonią!! W ostatnim czasie całkiem dobrą dyspozycje prezentuje duet Szwoch - Formella, którzy przede wszystkim w pojedynku z Koroną poprowadził zespół do zwycięstwa. Obaj piłkarze się rozumieją na boisku, a przede wszystkim umieją stworzyć dynamiczne akcje! Na lewej stronie pomocy pojawi się VInicius, który obecnie jest najskuteczniejszym strzelcem swojego zespołu, a ma na koncie osiem trafień. Na szpicy z pewnością pojawi się Trytko, który nie grał zbyt dużo w tym sezonie. Jednak szczerze mówiąc nie można po nim nic szczególnego się spodziewać, bowiem strzelenie bramek nie jest jego mocną stronę. Z drugiej strony warto tylko przypomnieć, że to właśnie ten zawodnik przed tygodniem strzelił bramkę z Pasami i jak nareazie to jest jego jedyny trafienie na boiskach LOTTO Ekstraklasy w tym sezonie. To wszystko sprawia, że za strzelenie bramek w Arce tak naprawdę odpowiada druga linia. Patrząc na defensywę to nie wygląda to zbyt dobrze. Licząc spotkania oficjalne w tej rundzie to zachowali jedynie czyste konto z Wigrami w Pucharze Polski, co na pewno nie jest jakimś wielkim wyczynem. A trzeba jasno podkreślić, ze w piątkowy wieczór przyjdzie im grac z zdecydowanie najskuteczniejszym zespołem w lidze na przestrzeni ostatnich tygodni. Kolejorz przecież nie ma żadnych problemów ze strzeleniem bramek co zresztą regularnie pokazuje. A trzeba przyznać, ze Arka nie ma w dodatku doświadczonych piłkarzy, w dodatku dwójka stoperów to Stolc - Marcjanik, obaj mają zaledwie po 22 lata, trzy lata starszy jest Jałocha, który pojawi się w bramce. Owszem bardziej doświadczeni są boczni obrońcy tj. Socha oraz Marciniak, ale według mnie Ci zawodnicy również powinni tutaj dosyć regularnie przegrywać pojedynki z piłkarzami Lecha! Obrona gospodarzy nie stanowi kolektywu, a można być również pewnym, że ekipa Niecińskiego od początku spotkania będzie zepchnięta do defensywy.
Lech rozpędzony, Lech zwycięski, Lech zachwyca. Tak można powiedzieć o Kolejorzu w tym roku. Nie można mieć do nich żadnych zastrzeżeń grają skuteczny, ofensywny futbol od początku rundy. Humory na pewno są w zespole bardzo dobre, nie tylko po pewnych zwycięstwach we wcześniejszych meczach tj. Termalicą, Pogonią w lidze oraz PP, a przed tygodniem w "horrorze" ograli Lechię 1-0! Wynik ekipy z Poznania na pewno budzi respekt 13 bramek strzelonych i żadnej straconej. A nie można im zarzucić, że mieli łatwych rywali. Patrząc na polskie realia i piłkę, tak naprawdę nie można mieć żadnych zastrzeżeń do żadnego z tych piłkarzy. Podopieczni Bjelica są bardzo dobrze ułożonym zespołem, dobry bilans pomiędzy defensywą, a ofensywą. Każdy z zawodników dobrze zna swoje miejsce na boisku oraz zadania, które wykonuje bardzo dobrze. Linia ofensywa opiera się przede wszystkim na Majewskim, który bardzo dobrze rozgrywa. Widać doświadczenie tego zawodnika, a w dodatku szuka niekonwecjonalnych zagrań, co zresztą nie raz pokazał w tej rundzie. Umie w dosyć łatwy sposób zmylić defensywę rywali i otworzyć "drogę na bramkę" kolegom. A bilans czterech bramek i pięciu asyst najlepiej to pokazuje! Po bokach z pewnością zagrają Jevtic i Makuszewski. Ten drugi słynie z przede wszystkim z dobrych podań do kolegów i wypracowaniu asyst, podobnie jak Majewski i właśnie Jevtić ma pięć trafień. Ten ostatni w dodatku potrafi umieścić częściej piłkę w bramce rywala, Szwajcar ma obecnie piec trafień na swoim koncie. Na szpicy z pewnością zagra Kownacki, który rozgrywa bardzo dobrą rundę. Umie dobrze odnaleźć się w polu karnym rywala, a także wykorzystać podanie od kolegów i zamienić je na bramkę. W obwodzie jest jeszcze Robak, czyli najskuteczniejszy piłkarz Lecha, który ma dwanaście bramek na swoim koncie. Jednak można być pewnym, ze ten doświadczony zawodnik pojawi się w drugiej odsłonie meczu do czego na Bjelica przyzwyczaił. Są jeszcze przecież Trałka i Gajos, którzy potrafią sporo namieszać w defensywie rywala, a także są wzmocnieniem lini defensywnej, a w szczególności ten ostatni. Do gry obronej KOlejorza tez nie można mieć większych zarzutów, ja wspomniałem jest równy bilans pomiędzy defensywą, a ofensywą. Nie zostawiają wiele wolnego miejsca rywalowi, przez co ciężko nawet oddać przeciwnikom strzał z dystansu. W dodatku pomiędzy słupkami prezentuje się wyśmienicie Putnkocky, który pokazał kilka łatwych interwencji w tym roku. Przez nim powinniśmy zobaczyć Kostevycha, Wilisza, Nielsena, Wasielewskiego, którzy to zawodnicy prezentują również dobry poziom.
Patrząc na sytuację kadrową to gospodarze będą musieli poradzić sobie bez Abbotta, zaś w sjładzie gości zabraknie Kedziory i Bendarka.
Reasumując, jestem przekonany, że zobaczymy tutaj przynajmniej dwie bramki. Arka jak nawet zagra defensywnie to nie ma przecież dobrych obronców. A Kolejorz jest rozpędzony, nie ma żadnych problemów ze stwarzaniem sobie akcji bramkowych, które umieją zamienić na bramki.
Mój typ 1-3
Dodano: 2024-04-26 23:28
