Piłka nożna Ruch Chorzow 2:2 Wisla Plock



Ostatnie spotkanie czwartej kolejki LOTTO ekstraklasy zostanie rozegrane w poniedziałkowy wieczór, gdzie to Ruch Chorzów podejmie na własny obiekcie beniaminka Wisłę Płock. Obie drużyny w ostatnich meczach notowały porażki, ale nie chce mi się wierzyć, żeby jedni jak i drudzy mogliby tutaj zagrać na wysokim poziomie.

Ruch zarówno jak i Wisła sezon rozpoczęły całkiem dobrze, bo od zwycięstwa. Niebiescy w dwóch kolejnych meczach ponosili bolesne porażki najpierw z Jagą 4-1, zaś przed tygodniem musieli uznać wyższość Arki Gdynia, gdzie to przegrali 3-0. Mimo, że jest to początek sezonu to widać, że Ruch będzie tutaj walczył o miejsca w dolnej części ligowej tabeli. 

Wisła Płock jako każdy beniaminek cel nadrzędny ma utrzymanie się w lidze. Podopieczni Kaczmareka w pierwszej kolejce dosyć sensacyjnie pokonali Lechię Gdańsk wygrywając 2-1, w dwóch kolejnych meczach już nie punktowali. Jednak na pewno czują spory niedosyt, bowiem w każdym z przegranych meczy z Piastem oraz Legią byli blisko punktów, ale w obu meczach nie udało im się zdobyć punktów. 

Niebiescy niewątpliwie z sezonu na sezon notują coraz gorsze wyniki. Ciężko będzie im coś czuje w tym sezonie zwojować. Mają przecież podstawowe problemy, ciężko jest im stworzyć sytuacje bramkowe. Podczas spotkań z takimi zespołami jak Arka oraz Jaga wręcz nie istnieli. W tych meczach oddali zaledwie dwa celne strzały. W dodatku Fornalik ciągle dokonuje zmian w ofensywie, a jak widać to wszystko nie odbija się zbyt dobrze na tym zespole. To wszystko sprawia, że zawodnicy nie mogą czuć sie zbyt pewnie. Wszystko wskazuje, że od początku powinni zagrać Mazek, Lipski, Ćwielong oraz na szpicy Stępiński. Ci zawodnicy jak nawet grali w tym sezonie i nic szczególnego tak naprawdę nie pokazywali, wiec nie chce mi się wierzyć, żeby mogliby coś tutaj zwojować. A nie mieli tak naprawdę w ostatnich dwóch meczach rywala, który bardzo dobrze prezentuje się w defensywie. Z pewnością będą chcieli się przełamać, ale ciężko w to mi uwierzyć. Czemu? Odpowiedź jest bardzo prosta, mieli poważne problemy ze stwarzaniem akcji bramkowych, a co dopiero mówić o dobrym ich wykończeniu. Kolejny problem tego zespołu to defensywa. W każdym ze spotkań tracili bramki i nie chce mi się wierzyć, żeby mogłoby się coś zmienić. Rywale nie mieli tak naprawdę żadnych problemów, żeby przedostać się pod bramkę Skaby. Owszem do bloku defensywnego powraca Oleksy, jest to młody piłkarz, który w dodatku ujrzał już czerwoną kartkę w tym sezonie. Warto jest podkreślić, że aż trzech z czterech obrońców jest dosyć młodych. Fornalik przede wszystkim stawia na młodych zawodników i od razu to przekłada się tak naprawdę na wyniki. 

Wisła Płock gra bez kompleksów tak naprawdę. Wyniki chyba najlepiej to pokazują. Jednak mają wspólną cechą z Ruchem, a mianowicie defensywę. W tym elemencie prezentują się bardzo słabo. Popełniają proste błędy, w żadnym wypadku nie stanowią kolektywu. W żadnym ze spotkań nie stracili bramki, a w dwóch ostatnich pojedynkach stracili, aż siedem bramek!! Niewątpliwie po takich meczach cała defensywa nie może czuć się zbyt pewnie. Wszystko wskazuje, że od samego początku zagrają Stępiński, Bozic, Szymiński, Stefańczyk oraz w bramce KIełpin. Ci piłkarze na przestrzeni ostatnich meczy nic szczególnego tak naprawdę nie pokazywali i nie chce mi się wierzyć, żeby mogłoby się coś zmienić. Jednak umieją powalczyć z przodu co najlepiej pokazują wyniki. W każdym ze spotkań udawało im się strzelać bramki. Może nie stwarzają dużej ilości sytuacji bramkowych, ale umieją zamienić je na bramki. Wszystko wskazuje, że od początku powinni tutaj zagrać Reca, Iliev, Hemeha oraz Lebedyński. Jednak wszystko wskazuje, że nie zagra tutaj od początku pojedynku Szymiński, który strzelił dwie bramki. Przed sezonem do klubu dołączył Furman, który widać już wyrasta na lidera. Możliwości tego zawodnika są duże, a fakt, że zaliczył trzy asysty najlepiej to pokazuje. Niewątpliwie pod względem doświadczenia są słabsi od Ruchu, ale widać, że podopieczni Kaczmareka walczą o korzystne wyniki dla siebie. Fakt strzelonych dwóch bramek Legii Warszawa chyba najlepiej to pokazuje. 

Jak zobaczymy na sytuację kadrową to Fornalik nie będzie mógł skorzystać usług Pazio oraz Helika, natomiast goście mają do dyspozycji wszystkich swoich piłkarzy.

Reasumując, śmiem twierdzić, że nie będzie to mecz na wysokim poziomie. Co tutaj dużo mówić, zarówno Ruch jak i Wisła Płock nie są zespołami, które umieją utrzymać się przy piłce i budować akcje ofensywne. Spodziewam się, że jedni jak i drudzy będą mieli poważne problemy z oddaniem celnego strzału, a to wszystko powinno przełożyć się an brak bramek podczas tego pojedynku.

Typ: BTS - NIE (OTH)Dodane przez: @mateusz1111Kurs: 1.95 Porównaj kursyBet365Dodano: 2024-05-03 13:01
Wejdzie? Tak52%Nie48%

Bonus od

    Przewidywane składy

    1. Skaba
    2. Oleksy
    3. Cichocki
    4. Grodzicki
    5. Konczkowski
    6. Ćwielong
    7. Surma
    8. Lipski
    9. Urbanczyk
    10. Mazek
    11. Stepinski

    Ruch Chorzow (4-5-1)

    1. Kiełpin
    2. Stafanczyk
    3. Szyminski
    4. Bozic
    5. Stepinski
    6. Hemeha
    7. Furman
    8. Iliec
    9. Krivets
    10. Reca
    11. Lebedynski

    Wisla Plock (4-5-1)

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd