Rayo Vallecano 3:1 Levante
Dzisiejszego dnia rozegranych zostanie ostatnich pięć spotkań w tym sezonie w hiszpańskiej La Lidze, będą także mecze o utrzymanie, m.in. ciekawie zapowiada się starcie walczącego także o utrzymanie Vallecano z drużyną która w przyszłym sezonie zagra na zapleczu La Ligi Levante. Jedno jest pewne, motywacji z pewnością nie zabraknie gospodarzom którzy muszą ten mecz wygrać i liczyć na potknięcia Gijon i Getafe którzy także walczą o utrzymanie. Jak więc widać, dzisiejsze mecze w La Lidze też zapowiadają się niezwykle interesująco. Większe szanse na zwycięstwo powinniśmy dawać drużynie Vallecano która swój ostatni mecz w sezonie jak widać rozegra przed własną publicznością, więc będzie do tego stopnia zdeterminowana, by zainkasować trzy cenne punkty które mogą jej dać utrzymanie w tym sezonie. Jak wiadomo Levante już nie ma szans na utrzymanie, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i ma trzydzieści dwa punkty na koncie. Jak więc widać, oni walczą jedynie o honor, ale większą ochotę do gry z jasnego powodu będą mieli piłkarze Vallecano.
Przed ostatnią kolejką plasują się na dziewiętnastym miejscu w tabeli z dorobkiem trzydziestu pięciu punktów. Jeżeli odniosą dziś zwycięstwo na co ja osobiście liczę, a przynajmniej osiemnaste w tabeli Gijon (36 pkt) lub siedemnaste Getafe (36 pkt) nie wygrają swoich spotkań, to właśnie Vallecano przy zwycięstwie będzie cieszyło się po meczu z utrzymania się w tym sezonie w La Lidze. Jak widać cała ta trójka ma dziś o co walczyć, no ale jak wiadomo ktoś musi spaść, a ktoś się utrzymać. Liczę na to, że więcej szczęścia i przede wszystkim motywacji do wygrania będzie miało dziś właśnie Rayo Vallecano, dlatego stawiam na jego zwycięstwo. Gospodarze nie wygrali od czterech ostatnich spotkań, ale trzeba podkreślić, że mieli bardzo wymagających przeciwników, bo w tym mierzyli się z drużynami które jak wiadomo w tym sezonie wystąpią w finale Ligi Mistrzów, czyli z Atletico Madryt i Realem Madryt.
Jak więc widać, przeciwników mieli z najwyższej półki, a właśnie dziś mierzą się z najsłabszą w tym sezonie drużyną, czyli z Levante, tak więc teoretycznie drużynie Vallecano powinno być łatwiej o punkty i mam nadzieję że te trzy ważne punkty w tej ostatniej kolejce zainkasuje. Warto podkreślić, że jeszcze nie tak dawno, grając przed własną publicznością zdołała wygrać z Villarrealem 2-1, ale potem przyszedł słabszy okres jej gry, no ale jak wcześniej wspomniałem, w tych meczach było ciężko jakieś punkty zdobyć. Następnie Vallecano zremisowało na niełatwym terenie z Malagą 1-1, potem na swoim boisku przegrało z Realem Madryt 2-3, na wyjeździe uległo Atletico Madryt 0-1, jak widać kolejnej bardzo mocnej drużynie, no i w najnowszym meczu na wyjeździe przegrało z Realem Sociedad 1-2. Tu zaś porażka również z mocną ekipą która przecież jeszcze niedawno zdołała przed własną publicznością wygrać z aktualnym już mistrzem Hiszpanii FC Barceloną 1-0. Tak więc dziś Vallecano musi już obowiązkowo wygrać i być dobrej myśli, że uda się w tym sezonie w La Lidze utrzymać.
Na swoim terenie Vallecano w tym sezonie spisywało się zdecydowanie lepiej niż w meczach wyjazdowych, 7-4-7 - tak wygląda ich bilans spotkań. Natomiast Levante dotychczas najgorzej prezentowało się właśnie w meczach wyjazdowych gdzie na osiemnaście rozegranych spotkań zdołało wygrać tylko raz, a trzykrotnie remisowało i przegrało czternaście spotkań. Jak więc widać, nic więc dziwnego, że w dzisiejszym meczu większe szanse na zwycięstwo daje się Rayo Vallecano. W ostatniej kolejce Levante sprawiło ogromną niespodziankę wygrywając przed własną publicznością z Atletico Madryt 2-1, czyli z drużyną która w przedostatniej kolejce mogła jeszcze myśleć o mistrzostwie Hiszpanii. Jednak zastanawiam się, czy w tym meczu banda Diego Simeone zagrała na 100% ? czy może nie była myślami przy finale Champions League z Realem Madryt? no właśnie, oto jest pytanie. Przecież we wcześniejszych meczach Levante prezentowało się poniżej oczekiwań swoich kibiców. Te mecze trzeba przypomnieć, m.in. na wyjeździe przegrało z Malagą 1-3, u siebie zremisowało z Bilbao 2-2 i na wyjeździe zostało rozgromione przez Granadę aż 1-5. Jak więc widać, wcześniej Levante grało bardzo źle.
Dlatego właśnie podejrzewam, że w tym ostatnim meczu Altetico Madryt nie do końca potraktowało Levante na poważnie i stąd ta porażka, oczywiście chciało ten mecz wygrać, ale mogło zabraknąć większej motywacji, może też drużyna Diego Simeone była nieco przemęczona ostatnimi meczami w Lidze Mistrzów, to też trzeba brać pod uwagę. Zobaczymy, z pewnością Levante po ostatniej wygranej poczuło się pewnie, no ale własnie, dziś nie ma o co walczyć, pewny spadek z La Liga, więc jednego może tej drużynie zabraknąć, motywacji. Dlatego większe szanse na zwycięstwo mimo wszystko daję gospodarzom którzy z kolei walczą o utrzymanie. W rundzie jesiennej w bezpośrednim starciu Levante pokonało u siebie Vallecano 2-1, natomiast w poprzednim sezonie, grając na Estadio de Vallecas lepsze było Vallecano 4-2. Kontuzji w drużynie gospodarzy nie brakuje, aż sześciu kontuzjowanych piłkarzy, m.in. są to Tono, Piti, Cobeno i P. Ebert, ale ważne że wystąpi Javi Guerra który dotychczas strzelił dla Vallecano najwięcej dwanaście bramek. Natomiast w zespole gości nie zagrają dziś L. Orbán, a z kontuzjami zmagają się M. Cuero i Z. Feddal. Myślę że Vallecano wygra to spotkanie gdzieś w 65%. Powodzenia !
