Liga Włoska (K): Club Italia podejmie Lardini Filottrano Club Italia Roma - Filottrano

Na początku sezonu warto więcej oglądać niż typować, ale akurat do tego jednego zakładu mam dziś pełne przekonanie. Mowa oczywiście o zwycięstwie drużyny przyjezdnych po całkiem niezłym kursie (+-@1,60). Szanse na jego wejście oceniam ostrożnie na jakieś 70%. Osobiście nie wystawiłbym tu kursu większego niż @1,45.

Club Italia Crai to odpowiednik polskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, gdzie "skoszarowane" są reprezentantki młodzieżowych drużyn narodowych. W tym roku mamy tam przede wszystkim dziewczyny z roczników 2000-2002. Są też dwie młodsze zawodniczki (2003 i 2004) oraz dosłownie dwie starsze, libero De Bartoli (1997) i największa gwiazda zespołu Sylvia Nwakalor (1999), która dopiero co wróciła z Mistrzostw Świata, gdzie z reprezentacją wywalczyła srebrny medal. Choć to trochę na wyrost napisane, bo jej udział w tym sukcesie był znikomy.

Generalnie zespół Club Italia ma w swoim składzie bardzo utalentowane dziewczyny, które mogą pójść w ślady Paoli Egonu. Wiele z nich to też córki emigrantów z Afryki, które dysponują olbrzymim potencjałem fizycznym, który trzeba oczywiście oszlifować. Na to potrzeba jednak czasu, więc nie należy się raczej spodziewać, że zawojują Serie A1. Czeka je zapewne wiele bolesnych lekcji. Pierwsza już za nimi. Na inaugurację przegrały z Monzą 0:3 w setach i różnicą 21 małych oczek, nawiązując walkę tylko w pierwszej odsłonie.

Dziś po drugiej stronie siatki stanie ekipa słabsza od Monzy, ale wydaje się, że na tyle klasowa, że będzie w stanie pokonać 18-letnie juniorki. Vasilantonaki, Di Iulio, Garzaro, Pisani, Cardullo czy Whitney - potencjał jest. W pierwszej kolejce dziewczyny te nie sprostały Savino Del Bene Scandicci (1:3) z Lucią Bosetti i Ofelią Malinov w składzie, ale były równorzędnymi rywalkami. Trzy z rozegranych partii kończyły się różnicą dwóch oczek, a jedna trzech. 

Porównując Club Italia Crai i Lardini Filottrano, wydaje mi się, że przyjezdne są zdecydowanie lepiej poukładane w defensywie i będą w stanie rozbić rywalki zagrywką, bo to właśnie przyjęcie jest największym problemem młodych Włoszech, o czym świadczy aż 14 bezpośrednich błędów w pierwszej potyczce. Przewaga powinna zarysować się też na siatce, bo przyjezdne grają de facto na dwie atakujące i mają bardzo solidny środek.

Generalnie nie bardzo widzę atuty drużyny gospodarza, które pozwoliłyby dzisiaj pokonać zespół gości. Chyba tylko jakiś dzień konia jednej z młodych gwiazd połączony ze słabszą dyspozycją liderek ekipy przeciwnej mógłby sprawić, że dojdzie tu do niespodzianki.