Cleveland Cavaliers 108:89 Toronto Raptors
Dzisiaj w nocy w hali Quicken Loans Arena dojdzie do spotkania numer dwa w finale Konferencji Wschodniej.
Zmierzą się w nim koszykarze Cleveland Cavaliers oraz Toronto Raptors.
Zgodnie z moimi przewidywaniami pierwsze spotkanie zdecydowanie wygrali zawodnicy Cleveland. Śmiało można użyć określenia iż zmiażdżyli rywali, wygrywając ostatecznie 115:84. Nie widzę innego scenariusza na kolejne spotkanie jak łatwa wygrana CAVS:)
Stąd bardzo podobny typ, który zdecydowałem się zaproponować: Cavs (-8.5 pkt) w bet365 po kursie 1.52.
Uważam, że skopiowanie tego co napisałem przed meczem nr 1 by było idealne i na to spotkanie:) Ale nie będę tego robił.
Odniosę się tylko do sytuacji kadrowej, która pozostaje bez zmian. Jeśli chodzi o Cavs to grają pełnym składem. Starterzy wypoczęci, gdyż w pierwszym meczu grali bardzo mało. Jedynym zawodnikiem, który zagrał więcej niż 30 min był Irving, który przekroczył ten czas o 7 sekund:D Po drugiej stronie nadal widać zmęczenie po dwóch poprzednich rundach, a na dodatek dzisiaj znowu raczej nie wystąpi Valanciunas, który ma problemy z kostką.
Dwa dni temu gospodarze załatwili sprawę praktycznie w 36 min gdzie po trzech kwartach prowadzili różnicą aż 28 punktów. W całym meczu Cavs rzucali ze skutecznością ponad 55%, natomiast zawodnicy ledwie ponad 42%.
Podsumowując przewiduje powtórkę z rozrywki i łatwy mecz dla drużyny Lebrona Jamesa.
Szanse powodzenia typu oceniam na 80%
Powodzenia!!!