Nico Hulkenberg 1:0 Carlos Sainz Jr
Niestety kiedyś musiał nadejść ten moment... Czas na ostatnie 2 dni z Formułą 1, przed nami trzecia sesja treningowa, sesja kwalifikacyjna i kończący sezon 2017 niedzielny wyścig. Jednak z perspektywy polskiego kibica może to wyglądać nieco inaczej, bowiem tuż po weekendzie za sterami Williamsa zasiądzie nie kto inny jak Robert Kubica, który być może w ten sposób zapewni sobie kontrakt na starty w przyszłym sezonie :) Ale na to trzeba zaczekać, póki co skupmy się na sesji kwalifikacyjnej. Spośród dość ubogiej oferty udało mi się wybrać jeden ciekawie wyglądający typ, który dotyczył będzie pojedynku h2h pomiędzy kierowcami Renault, a więc Nico Hulkenberg vs Carlos Sainz Jr. Według mnie wyżej na starcie do niedzielnego wyścigu ustawi się ten pierwszy.
Dla Renault sezon 2017 jest z pewnością rozczarowaniem. Dysponowali dobrym pakietem i nie najgorszym silnikiem, a w klasyfikacji generalnej konstruktorów zajmuję odległe 7. miejsce. Celem na ten wyścig jest wyprzedzenie w tej tabeli zespół Toro Rosso, do którego tracą zaledwie 4 oczka. Według mnie mają na to duże szanse, gdyż w drugiej ekipie Red Bulla jadą nowicjusze w F1 i nie przewiduję, aby mieli dojechać w punktach na mecie w Abu Dhabi. W Renault wyciągnęli wnioski i wreszcie zwolnili beznadziejnego Jolyona Palmera, a zastąpili go pod koniec sezonu Carlosem Sainzem Jr., który przyszedł z... Toro Rosso. Carlos zaaklimatyzował się w zespole całkiem fajnie i na pewno sam jest w stanie odrobić 4 oczka straty do swojego byłego zespołu. Tor Yas Marina Circuit zdaje się pasować bolidom Renault, a szczególnie Nico Hulkenbergowi, który zaliczył całkiem fajne treningi i według mnie jutro stoczy walkę o 7. miejsce z kwalifikacjach z Force India.
Nie ma sensu przytaczać wyników pierwszej sesji treningowej, równie dobrze mogłoby jej nie być. Była ona rozgrywana o godz. 10:00 czasu polskiego, gdy w Abu Dhabi było jeszcze słońce. Przypominam, że kwalifikacje oraz wyścig zostaną rozegrane przy sztucznym oświetleniu oraz tuż po zmroku, a więc w całkowicie odmiennych warunkach od tych z pierwszego treningu. Druga sesja treningowa to już całkiem inna bajka, jazda po zmroku w podobnych warunkach w których przyjdzie ścigać się kierowcom w czasówce. Nico zanotował przyzwoite, bo 9. miejsce ze stratą 1.6 sekundy do najszybszego Hamiltona. Ale sześciu kierowców z trzech topowych teamów są poza zasięgiem, więc trzeba porównywać wyniki Nico z Force India czy McLarenem. Do 7. Sergio Pereza Niemiec stracił 0.2 sekundy, do 8. praktycznie tyle samo. Za plecami Hulka uplasował się Alonso, Massa oraz Vandoorne. Wszyscy ci zawodnicy zmieścili się w 0.1 sekundy, a więc tyle co nic. Co najważniejsze Nico jest zadowolony z ustawień, celuje oczywiście z Q3 oraz walkę z Force India.
Carlos stracił przeszło 2.3 sekundy do Hamiltona, a więc 0.7 sekundy do Hulkenberga. Teoretycznie przepaść, chociaż Hiszpan narzekał na korek na torze oraz to, że nie poskładał czystego okrążenia. Oczywiście w czasówce nie będzie pomiędzy nimi tak dużej różnicy, gdyż są to kierowcy o podobnych umiejętnościach, jednak Nico jest w Renault od początku sezonu i zdecydowanie lepiej czuje bolid. Dotychczas rywalizowali trzykrotnie w kwalifikacjach w tym samym zespole, Nico prowadzi tutaj 2:1. Jednak przegranej Nico w USA nie brałbym na serio, gdyż wcześniej dostał karę 20 pozycji na starcie i w Q3 wykonał zaledwie 3 okrążenia, oszczędzając silnik oraz opony. Myślę, że śmiało można jeszcze podać zeszłoroczne wyniki kwali. Nico w barwach Force India zajął 7. miejsce wyprzedzając swojego partnera zespołowego o 1 pozycję. Carlos natomiast zajął przedostatnie (21) miejsce, tracąc do kolego zespołowego (Kwiata) 4 pozycje i przeszło 0.3 sekundy.
Lepsze czucie bolidu Renault z oczywistych względów, zdecydowanie lepsze czasy okrążeń w drugiej sesji treningowej przekonały mnie do tego, aby zainwestować jakieś pesosy w Hulka. Szanse na wejście typu oceniam na jakieś 70%. Do jakiegoś ako jak znalazł;)
