Inne Formula 1 - Lewis Hamilton

Zwykle nie gram typów na wyścig w ciemno i to już kilka dni przed startem weekendu wyścigowego, tym razem wybieram się osobiście do Mogyoródu na wyścig, więc nie będę miał na to czasu w trakcie weekendu. Typuję trochę w ciemno, jednak według mnie zdecydowanie największe szanse na wygranie Grand Prix Węgier ma nie kto inny jak Lewis Hamilton...

Wyścig na torze Hungaroring pod Budapesztem zakończy pierwszą połowę sezonu, po nim kierowcy udadzą się na miesięczny urlop. Dopiero pod koniec sierpnia wrócimy na tory F1, tym razem na torze Spa w Belgii, no ale to dopiero za miesiąc... Aktualnie to Sebastian Vettel prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata z dorobkiem 177 punktów, wyprzedza on drugiego Hamiltona o... 1 punkt. Przewaga znikoma, po jakże pechowym dla Sebastiana wyścigu w Wielkiej Brytanii.  Według mnie to Lewis uda się na wakacje jako lider mistrzostw świata...

Tor Hungaroring jest bardzo specyficzny, nie wszystkie zespoły sobie tam poradzą. Najważniejsza tutaj jest trakcja oraz hamowanie, a właśnie te dwa elementy są bardzo mocną stroną zespołu Mercedes, w którym jeździ Hamilton. Kluczowe dla losów wyścigu są kwalifikacje, gdyż bardzo ciężko tutaj o skuteczny manewr wyprzedzania. Słabe kwalifikacje = niewielka szansa na dobry wyścig. W przeciągu ostatnich 10 lat #LH44 aż czterokrotnie sięgał po Pole Position, trzy razy ruszał z drugiego pola. Nawet w słabych dla niego sezonach 2009 i 2010 stawał w drugim i trzecim rzędzie. Ma patent na ten tor. A jak szło mu w wyścigach? Aż pięć razy okazywał się być najlepszy, jednak nigdy nie miał tak mocnego samochodu jak w ubiegłym roku, aktualny bolid jest równie konkurencyjny, więc czemu miałby być mniej konkurencyjny?

Po słabszych wyścigach w Monako i Azerbejdżanie mówiło się o zadyszce Mercedesa, że to Ferrari rozdaje karty, itd. I chyba tak było, chwilowo. Mistrzowie świata wzięli się do roboty i efekty przyszły bardzo szybko. Dwie wygrane w dwóch kolejnych wyścigach, w tym dubel na Silverstone. Ich forma będzie tylko rosła. Wątpię, aby Ferrari było w stanie dotrzymać im tempa. Bardzo optymistycznie o formie Merca wypowiada się ich dyrektor, Toto Wolff. Według niego znaleźli wreszcie optymalne ustawienia, które pozwalają wydobyć maksimum z ich pakietu.

Czy jest jakiś zespół, który może powalczyć najpierw o Pole Position, a potem o wygraną oprócz Mercedesa i Ferrari? Na 99% nie. Mimo, iż Red Bull powinien być tutaj bliżej, to jednak sekundowej straty ich pakiet aero nie nadrobi. Pozostałe zespoły jak Force India, Renault czy Williams to jednak druga liga. Z resztą układ sił w stawce mamy klarowny od początku sezonu, tylko Mercedes i Ferrari liczą się w walce, Hamilton i Vettel podobny poziom, Bottas tuż za nimi, Raikkonen z przebłyskami, jednak sporo za wspomnianą trójką. Nie jest tajemnicą, że Bottas i Raikkonen są kierowcami numer 2 w zespołach i grają oni drugie skrzypce, jest potrzeba to ustępują miejsca na torze swoim kolegom. Myślę, że coraz częściej będziemy świadkami takich zachowań w dalszej części sezonu. Bottas dobrze współpracuje z Hamiltonem, i nawet jeśli jakimś cudem będzie przed Lewisem w wyścigu to go przepuści, oddając mu nawet wygraną. 

W ubiegłym roku Lewis był drugi w kwalifikacjach, przegrywając z Rosbergiem. W wyścigu jednak pojechał świetnie, wyprzedzając swojego kolegę zespołowego. Z całym szacunkiem do Bottasa, ale nie ma on jaj wielkości tych Rosberga, nie postawi się zespołowi i nigdy nie wygra mistrzostw, bo najzwyczajniej brakuje mu prędkości. Aktualnie jego "Rosbergiem" jest Vettel i zrobi on wszystko, aby drugi raz z rzędu nie przegrać tytułu. Forma Merca rośnie, Ferrarek spada tak więc jest to wspaniała okazja, aby nadrobić sporo punktów nad Sebem, tym bardziej na torze, który leży niemieckiej ekipie, jak i samemu Hamiltonowi. Według mnie najpierw wygra on kwalifikacje, a potem spokojnie odjedzie stawce w niedzielnym wyścigu. Oczywiście to sporty motorowe i może dojść do dzwona czy awarii, jednak takie coś należy wykluczyć, typując F1. Go Lewis!

Typ: wygra wyścig (OTH)Dodane przez: @kubaaaKurs: 1.60 Porównaj kursyForbetDodano: 2024-04-27 06:41
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (27 kwietnia, godz. 15:00) dzisiaj

      Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.


      W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.


      ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.


      Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!


      Typ: 1 (kurs 1.65 na Superbet)

      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd