Walka o główną drabinkę EU Masters! Misfits Premier - Diabolus Esports
Tak jak przewidywałem na stronie virtualbet.pl w pierwszej trójce po trzech dniach zmagań będą drużyny SK, Misfits i D1 tylko nie trafiłem z kolejnością między Misfits i D1. Los tak chciał, że wczoraj w przedostatnim pojedynku fazy grupowej obie drużyny z analizy zmierzyły się w bezpośrednim pojedynku i co ciekawe według bukmacherów faworytem tamtego starcia była drużyna z Wielkiej Brytanii. Jednak Francuzi obnażyli wszystkie słabości rywali i wygrali zdecydowanie w 27 i pół minuty osiągając aż 16k złota przewagi.
Było to niezwykle jednostronne widowisko, ale również bardzo dobrze przemyślane przez Misfits, które kontrolowało zarówno draft jak i potem całą rozgrywkę. Do tego wygrali na tej relatywnie gorszej czerwonej stronie. Zespół z Wielkiej Brytanii miał wiele problemów w tym meczu, ale największym było to, że ich najlepsi zawodnicy, czyli dolna aleja z Yusą i Hadowem zostali kompletnie zniszczeni przez dużo bardziej doświadczonych Neona i H1IVĘ. To, że Kerberos został zmieciony na górnej alei już raczej nikogo nie dziwi, bo gość pod względem KDA zajmuje przedostanie miejsce z toplanerów i gorszy był tylko StenBosse z NYYRIKKI White, które przegrało wszystkie gry, a więc ciężko i o dobre KDA.
Wszystkie gry, które wygrały Diabły wyglądały tak, że dolna aleja dominowała i potrafiono wokół tego zagrać. Teraz rodzi się duży problem, bo dolna aleja jest po prostu dużo słabsza mechanicznie od swoich rywali, a sam Kroghsen nie poniesie za drużynę całej gry. Do tego zawodnicy z WB wygrywali tylko ze słabszymi od siebie rywalami, a z pierwszą trójką wyglądali naprawdę słabiutko, a Misfits z kolei przegrało z SK i D1, a więc ekipami lepszymi, ale w każdym innym pojedynku bardzo mocno dominowali. Według mnie będzie tutaj szybkie 2:0 bez historii i taki bet po tak wysokim kursie jak najbardziej polecam. Ocena tego typu to bardzo mocne 8/10. Powodzenia!