SLNk: Oranje kontra Tajki Netherlands - Thailand
Czasu do rozpoczęcia holendersko-tajskiego pojedynku nie zostało już wiele, bo jego początek zaplanowano na godzinę 13:00 czasu polskiego, więc analiza będzie krótka, ale treściwa.
Bukmacherzy faworyzują europejską reprezentację, ale jeszcze wczoraj na jej wygraną można była złapać kurs bliski 1,30. Od tego czasu spadły one do poziomu średnio @1,20. Na szczęście na niezmienionym praktycznie poziomie zostały linie handicapów punktowych, na których od początku dostrzegałem największe value. Zdecydował się ostatecznie na typ Holandia (-10,5) po bardzo dobrym kursie. Powód?
Ten podstawowy jest banalnie prosty. Holenderki wystąpią na galowo. Pisząc krótko, w optymalnym składzie już ze swoimi wszystkimi gwiazdami, środkowej De Kruijf nie wyłączając. Większość z podstawowych zawodniczek wróciła już na turniej w Stuttgarcie, ale wszystkie dopiero na ostatnią imprezę w fazie interkontynentalnej.
HOLANDIA
Rozgrywające: Dijkema, Bongaerts
Atakujące: Sloetjes
Przyjmujące: Daalderop, Balkestein-Grothues, Buijs, Plak, M. Jasper
Środkowe: de Kruijf, Beliën, Lohuis, Koolhaas
Libero: Schoot, Knip
Podczas zmagań w Niemczech nie było jeszcze kolorowo. Porażka z solidnymi Belgijkami (2:3) i wygrana z drużyną gospodarza (3:2). Ale już z ekipą z niższej półki, czyli z Dominikaną udało się wygrać do zera i różnicą aż 17 małych oczek. Wydaje mi się, żę nie powinno być dziś problemu, żeby ten wynik powtórzyć z Tajkami.
Azjatki nie grają w tym sezonie nic specjalnego, nie imponują nawet grą w obronie, z której przecież słyną. Z poważnymi rywalami przegrywają na ogół różnicą mniej więcej dwudziestu oczek, a z Turczynkami skończyło się nawet na -28. Oczywiście Oranje nie są jeszcze w optymalnej formie, ale te kilkanaście oczek powinny wykręcić.
Czym? Oczywiście nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że przede wszystkim atakiem i blokiem, czyli grą na siatce. Warunki fizyczne i motoryczne powinny zrobić swoje i przykryć wszelkie niedoskonałości zwłaszcza w przyjęciu. To oczywista oczywistość. Rok temu skończyło się na 3:0 i +19. Liczę na powtórkę.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 75% najmniej. Więcej ze świata siatkówki znajdziesz na Blogu Volley24!