SLN: Argentyna zmierzy się z Australią Australia - Argentina
Australia
-
Argentina
Reprezentacja Argentyny w swoim ostatnim meczu fazy interkontynentalnej Siatkarskiej Ligi Narodów 2019 zmierzy się w Brisbane z drużyną narodową Australii. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 8:00 czasu polskiego, w niedzielę 30 czerwca.
W zgodnej ocenie wszystkich firm bukmacherskich zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są przyjezdni i ja się z tą oceną zgadzam. Z tego też powodu nie zamierzam szukać kwadratowych jaj w postaci handicapów setowych czy punktowych tylko gram po prostu na wygraną Albicelestes.
Dotychczas podopieczni Marcelo Mendeza wygrali siedem z czternastu pojedynków i zajmują dziewiątą pozycję w szesnastozespołowej stawce Australijczycy są na czwartym miejscu od końca z zaledwie trzema wygranymi. Co ciekawe, "Kangury" zdołały wygrać wyłącznie z drużynami, które są z nimi w tabeli, czyli z Chinami, Portugalią i Niemcami.
Argentyńczycy na tym tle wypadają zdecydowanie lepiej, bo poza zwycięstwami w potyczkach z austsajderami zdołali pokonać również reprezentacje Bułgarii, Francji, Włoch i Serbii. Ponadto napędzili sporo stracha Polakom, Brazylijczykom i Rosjanom, przegrywając dopiero po tie-breaku.
Szkoleniowiec argentyńskiej drużyny narodowej korzysta od kilku tygodni praktycznie ze wszystkich swoich najlepszych graczy i od razu widać efekty. Trudno, żeby było inaczej skoro mówimy o zawodnikach, którzy na swoich pozycjach należą do najlepszych na świecie (De Cecco, Conte, Sole).
Jednak nie tylko na papierze prezentują się lepiej od Australijczyków, ale też na parkiecie w Brisbane. Punktem odniesienia oczywiście potyczki obu ekip z Rosjanami. Zawodnicy z Ameryki Południowej przegrali w pięciu setach, gospodarze turnieju w żadnym nie byli nawet blisko (20, 15, 18).
Również historia bezpośrednich spotkań jednoznacznie wskazuje na Argentynę, która wygrała wszystkie cztery mecze rozgrywane od 2012 roku, tracąc w nich zaledwie jednego seta. Podsumowując, wszystko poza miejsce rozegrania niedzielnego spotkania przemawia za Albicelestes.
Szanse na wejście swojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 75%. Więcej typów i analiz znajdziesz w niedzielę na Blogu Volley24!
Rewelacyjna forma Górnika Zabrze powoduje, że do sobotniego spotkania z ŁKS-em Łódź przystąpi w roli wyraźnego faworyta. W pięciu ostatnich meczach zabrzanie zdobyli dwanaście punktów, czyli najwięcej spośród wszystkich klubów w PKO Ekstraklasie.
W ostatniej kolejce w Częstochowie wygrali z Rakowem co z pewnością ich uskrzydliło. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Sebastian Musiolik. Wcześniej w Zabrzu pokonali Śląsk Wrocław 2-0, oraz w Lubinie Zagłębie 2-1.
ŁKS znajduje się w strefie spadkowej. To najsłabsza drużyna prezentująca się na wyjazdach. Jak dotąd przegrała dwanaście spotkań! Ostatnio w Łodzi uległa Lechowi Poznań 2-3.
Czwarty w tabeli Górnik ma szanse w przyszłym sezonie gościć w europejskich pucharach. Zmotywowany więc w sobotę będzie podwójnie. Optymizmem napawa fakt, iż w Łodzi rozgromił ŁKS 5-0!