SKT w wielkiej formie! Sandbox Gaming - SK Telecom T1
Oczywiście analizę zaczniemy od mniej znanego SANDBOX, które zaliczyło kapitalny start w LCK w pierwszym tygodniu ogrywając Gen.G i Kingzone DragonX, a więc topowe zespoły z zeszłego sezonu. Same SANDBOX to organizacja stworzona... miesiąc i tydzień temu, a więc o drużynie możemy powiedzieć bardzo mało, bo prócz czterech map w LCK zagrali również w Kespa Cup, w którym zajęli jednak dalekie miejsca nie wychodząc z grupy. Sama organizacja 'wchłonęła' zespół Team BattleComis, które w zeszłym sezonie wywalczyło awans do LCK, ale nie dali rady finansowo i jest to praktycznie ten sam zespół + Summit z Afreeca Freecs na górną aleję, a więc większość składu w tym sezonie to 'rookie', ale obecna meta w grze bardzo pasuje dla mniej doświadczonych zawodników. Bardzo agresywny styl gry od samego początku promuje zespoły, które nie mają hamulców i wyrobionych 'manier' i dlatego również KZ, Gen.G, KT czy Afreeca Freecs w pierwszym tygodniu nie zanotowały żadnej wygranej, a był to tydzień nowych lub prawie nowych zawodników. Jednak im dalej w las tym więcej drzew.
Jutro ci młodzi zawodnicy zmierzą się z koreańskim dream teamem. SKT po tragicznym zeszłorocznym sezonie wymienili prawie cały skład, ale nie żałowali pieniędzy na zawodników i stworzono następny gwiazdozbiór w okół Fakera, do którego dołączyli Mata, Khan, Teddy czy mniej znany, ale bardzo dobry Clid. W pierwszym tygodniu jako jedyna starsza organizacja z doświadczonymi zawodnikami wygrali oba spotkania i zagrali naprawdę świetnie nie pozostawiając żadnych złudzeń swoim rywalom. Jestem przekonany, że o zwycięstwo w Spring Splicie zmierzą się zespoły SKT i Griffin, które są o dwa kroki do przodu nad innymi zespołami, bo na chwilę obecną są nie do wybanowania. Obecna meta otwiera nam bardzo duży champion pool i zespoły mające tak genialnych zawodników jeśli chodzi o mechanikę gry dostają bardzo duży handicap, bo zawsze będą mieć jakiś komfort pick. Więc na chwilę obecną najlepsze są zespoły mniej znane/świetnie zgrane/posiadające najlepszych mechanicznie zawodników. Do Griffin pasują dwie ostatnie rzeczy, do SKT ostatnia, ale z czasem również dojdzie i zgranie.
Z czasem jednak hierarchia w tabeli zacznie się zmieniać, bo nowe zespoły będą dużo bardziej 'czytelne' dla rywali, a starzy wyjadacze dużo lepiej będą się lepiej adoptować do obecnych warunków gry. Takie SANDBOX w pierwszym tygodniu zaskoczyło wszystkich głównie synergią. Jednak już z każdym tygodniem będą uwidaczniane i wykorzystywane słabe punkty zespołu. SKT sezon zaczęło od samych agresywnych kompozycji i widać, że zaadaptowali się do mety w sposób prawidłowy i stawiają na dominację linii. Do tego mając tak świetnych zawodników mechanicznie to nie wyobrażam sobie by szybko zgubili jakąkolwiek mapę i stawiam tu na gładkie 2:0 dla drużyny Fakera, a typ oceniam na 80%. Powodzenia!