Po łatwy łup! MKS Kalisz - Vive Kielce
Może najpierw krótko o Kaliszu. Rewelacja poprzednich rozgrywek zarówno pod względem sportowym jak i kibicowskim już w tym sezonie nie spisuje się tak dobrze, a wręcz beznadziejnie, bo mając skład, który według mnie spokojnie powinien wejść do ósemki, a obecnie zajmują dopiero 11 miejsce i w ostatniej kolejce przegrali z Arką Gdynia, a to już wyczyn. Jednak trzeba im oddać, że przy swojej fantastycznej publiczności grają dość dobrze, a rywali nie mieli zbyt łatwych, bo na początku przegrali 26:29 z Wisłą Płock, potem 27:29 z Lubinem, wygrana 29:28 ze Stalą Mielec, przegrana z Wybrzeżem Gdańsk 29:31 i po karnych z Zabrzem 28:30. Jednak nie Kalisz jest tu daniem głównym, a jest nim:
Ángel Fernández Pérez, czyli nowy nabytek PGE Vive Kielce, który przeszedł tutaj z Naturhouse La Rioja. Hiszpan w tym sezonie PGNiG Superligi zdobył 43 bramki w 54 rzutach, a więc rzucał z dobrą prawie 80% skutecznością i zdobywał średnio 4.77 bramki na mecz, a więc mniej więcej tyle ile dzisiejsza linia. Jednak Angel potrzebował czasu na aklimatyzację, a jego ostatnie występy jak 9/10 z Puławami, czy 6/7 ze Szczecinem pokazują potencjał tego zawodnika. Jednak również nie to jest najważniejszym argumentem, bo jest nim informacja, że Vive zagra ten mecz w dziesięciu osobowym składzie. Od dawna urazy leczą Marko Mamić i Władisław Kulesz, a Michał Jurecki doznał kontuzji pachwiny tuż przed wylotem na spotkanie do Barcelony. W Kaliszu zabraknie też liderów, Luki Cindricia, Alexa Dujshebaeva i Mateusza Jachlewskiego, którzy dostali wolne po wyczerpującym boju w Lidze Mistrzów. Z MKS-em wystąpi tercet rozgrywających, Daniel Dujshebaev, Krzysztof Lijewski i Mariusz Jurkiewicz.
Vive rzuci w tym meczu 33-38 bramek, ale czy zdobędzie je będący w słabej formie Lijek? Nie. Wchodzący do zespołu Dani? Nie. Wracający po kontuzji Kaczka? Nie. Będący w słabszej dyspozycji Julen? Nie. Oni rzucą maks 6 bramek, a pozostałe ok. 30 rozejdzie się głównie między Morytę, Fernandeza, Karaleka i trochę Janca. W takim układzie te 5 trafień głównie z kontr choć i z gry powinno być formalnością w wykonaniu Hiszpana i daję tutaj bardzo mocne 9.5/10 i życzę wszystkim powodzenia!