PlusLigowe ostatki MKS Cuprum Lubin - Aluron Varta Zawiercie
MKS Cuprum Lubin
-
Aluron Varta Zawiercie 
W sobotę 23 marca o godzinie 14:45 rozegrany zostanie jeden z ostatnich meczów rundy zasadniczej rozgrywek PlusLigi. Mowa o pojedynku Cuprum Lubin z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Spotkanie to będzie niezwykle istotne przede wszystkim dla zespołu gości.
Przyjezdni wygrywając to starcie wskoczą na czwartą pozycję w tabeli PlusLigi, dzięki czemu w 1/4 finału zmierzyliby się już na pewno z Cerrad Czarnymi Radom. Dodatkowym bonusem byłby atut własnego boiska w tej rywalizacji, toczonej do dwóch zwycięstw. Z drugiej strony, porażka mogłaby mocno skomplikować sytuację ekipy Marka Lebedew. Wówczas mogliby spaść nawet na szóstą pozycję, co oznaczałoby ćwierćfinałową konfrontację z Jastrzębskim Węglem, który byłby dużo trudniejszym przeciwnikiem niż radomianie.
Już tylko to nakazuje przypuszczać, że dziś zawiercianie zagrają tak, jakby był to mecz o najwyższe cele, a nie po prostu kolejne starcie o ligowe punkty. Jeśli faktycznie tak się stanie, to Aluron Virtu Warta nie powinna mieć większych problemów w ograniem Cuprum Lubin, które jest drugim najsłabszym zespołem w stawce. Gorzej od tego zespołu w całej PlusLidze spisuje się tylko MKS Będzin.
Co więcej? Wydaje się, że w obecnym sezonie drużyna z Zawiercia ma na każdej pozycji lepszego zawodnika od Cuprum, a do tego kilku zmienników, którzy mieliby miejsce w wyjściowej szóstce rywala. Warta wygląda też zdecydowanie lepiej jako zespół i to w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Niezależnie od stawki dzisiejszego pojedynku, która jest ogromna dla gości, są oni po prostu ekipą ze zdecydowanie wyższej półki, co dobitnie pokazuje ligowa tabela. Każde inne rozstrzygnięcie niż pewne zwycięstwo przyjezdnych będzie dla mnie ogromną niespodzianką.
W pierwszym starciu tych ekip zawiercianie wygrali u siebie w stosunku 3:1. Dziś liczę na powtórkę i wierzę, że do niej dojdzie. Szanse na wejście mojego typu oceniam bardzo wysoko, bo aż na 85%.
Więcej informacji ze świata siatkówki znajdziesz na Blogu Volley24!
