Mecz na Estadio de la Gruz Pogoń Szczecin - Arka Gdynia
Pierwsza kolejka PKO Ekstraklasy za nami. Czas na kolejny weekend z tymi rozgrywkami. Po raz kolejny zajmę się drużyną Pogoni Szczecin oraz Arki Gdynia. Tym razem terminarz ułożył się tak, że w meczu kończącym drugą kolejkę oba zespoły zagrają przeciwko sobie. Nie pomyliłem się w pierwszej kolejce typując punkty Pogoni w Warszawie oraz zwycięstwo Jagi w Gdyni. Konsekwentnie idę w stronę Pogoni. Zawody poprowadzi Tomasz Kwiatkowski.
Jako, że w pierwszej kolejce przedstawiałem zmiany jakie zaszły w obu drużynach przed sezonem, to to wykorzystam.
Pogoń podczas okresu przygotowawczego nie doznała porażki. Na początek wygrała 3:0 ze świeżo upieczonym beniaminkiem trzeciej ligi Chemikiem Police. Trzy dni później w Szczecinie padł remis 1:1 z Wartą Poznań. Kolejne trzy spotkania rozegrane były podczas obozu w Gniewinie. Na początek remis z solidną europejską marką Olympiakosem Pireus 1:1, gdzie Pogoń wcale nie była gorsza. Kolejny mecz to mecz z Arką Gdynia wygrany 4:1. Arka w tym meczu nie zrobiła sztycha. Pełna dominacja Paprykarzy. W ostatnim meczu na obozie remis z drużyną Haopelu Beer Sheva, dla którego był to ostatni mecz przed pojedynkiem w europejskich pucharach. Wynik 2:2. I ostatni sparing z drużyną holenderskiej Eredivisie Vitesse wygrany 2:1.
Arkę Gdynia widziałem w dwóch spotkaniach. Pierwsze to wyżej opisany mecz z Pogonią Szczecin, a drugie spotkanie to mecz z Olimpią Elbląg, ale tego widowiska nie ma za bardzo jak ocenić, bo warunki do gry były fatalne, mocny deszcz i nasiąknięta murawa sprawiły, że zawody zostały przerwane w 50 minucie.
Pogoń okres przygotowawczy przepracowała solidnie. Wyniki sparingów, styl w jakim Pogoń grała wzbudziły wielkie apetyty u kibiców Dumy Pomorza. Ogólnie uważam, że Pogoń będzie czarnym koniem rozgrywek, a to że uplasuję się na miejscu premiowanym grą w eliminacjach do europejskich pucharów jestem przekonany. Jeżeli ktoś się chcę założyć zapraszam na pw :) Jeżeli chodzi o kluczowych zawodników którzy opuścili drużynę to na tej liście jest Sebastian Walukiewicz oraz Radziu Majewski. W miejsce Seby sprowadzono Benedikta Zecha z austriackiego Altach. Uważam, że Zech będzie jednym z najlepszych stoperów w lidze. Do formacji defensywnej ściągnięto również Konstatinosa Triantafyllopoulosa oraz Igora Łasickiego. Do ofensywy przyszedł grecki napastnik Manias oraz austriacki skrzydłowy Srdan Spiridonović z greckiego Panioniosu. Niewątpliwie sukcesem jest zatrzymanie trójki pomocników Podstawskiego, Drygasa oraz przede wszystkim Zvonimira Kozulja. Po wypożyczeniu z Rakowa Częstochowa wrócił Marcin Listkowski. Pogoń w sezonie nie będzie miała żadnych problemów z młodzieżowcem. Oprócz wyżej wymienionego Listkowskiego mamy w składzie Sebastiana Kowalczyka czy młodziutkiego, bardzo utalentowanego Kacpra Kozłowskiego, a w bramce może zagrać Bursztyn. Skład Pogoni wygląda bardzo solidnie. Bardzo szeroką kadrą będzie dysponował trener Kosta Runjaić.
Arka Gdynia na dzień dzisiejszy zakontraktowała Azera Bušuladžicia z Atromitosu Ateny, Dawita Schirtladze z Riga FC, Santiego Samanesa z Coruxo FC oraz kilku zawodniów wróciło z wypożyczeń, ale nie będę ich wymieniał, bo nie są zawodnikami, którzy podniosą jakość zespołu. Jak widać trzy transfery zrobiono do klubu. Na papierze najlepiej wygląda transfer Azera, który ma zastąpić jednego z najlepszych zawodników rundy wiosennej Marko Vejinovica, któremu skończyło się wypożyczenie i wrócił do holenderskiego Alkmaar. Oprócz wspomnianego Vejinovicia klub opuścili również Tadeusz Socha oraz dwie czołowe postacie w ostatnim sezonie, a więc Michał Janota, który przeniósł się do Al-Fateh i Luka Zarandia (SV Zulte Waregem). Nie ma sie co oszukiwać, o ile Socha był tylko zmiennikiem na prawej obronie Damiana Zbozienia to na pozostałej trójce oparta była gra Arki Gdynia.
To wszystko przedstawiałem przed pierwszą kolejką. Za nami już pierwsze rozstrzygnięcia i można jakieś wnioski wyciągnąć. Pogoń Szczecin w pierwszej kolejce wygrała z Legią Warszawa 2:1, mimo że zagrali poniżej moich oczekiwań. Prawdopodobnie wpływ na to miał ostry mikrocykl przygotowany przez trenera od przygotowania fizycznego Rafała Burytę. Pogoń póki co nie schodzi z wysokich obciążeń na treningach. Co do meczu, na pewno na plus nowy bramkarz Portowców Dante Stipica, który pokazał się ze znakomitej strony. W obronie pewnie grali Konstantinos Triantafyllopoulos oraz Benedikt Zech. W ofensywie szalał Adam Buksa, który według mnie odejdzie tego lata z Pogoni Szczecin. Podobno tego piłkarza w swoich szeregach chce mieć były trener Legii Warszawa Ricardo Sa Pinto, który prowadzi obecnie portugalską Brage. Formę z poprzedniego sezonu podtrzymuję Zvonimir Kozulj, który kapitalnym strzałem pod poprzeczkę dał trzy punkty Pogoni. Widzę jeszcze spore rezerwy drużyny ze Szczecina. Sezon jest długi dlatego trzeba podkręcić śrubę jeszcze trochę, ale już niebawem Pogoń zacznie schodzić z obciążeń treningowych i jestem pewny, że będzie to coraz lepiej wyglądać.
Arka Gdynia nie zaskoczyła mnie ani trochę w meczu z Jagiellonią. Brak mózgu w drużynie jest bardzo widoczny. Sprowadzony Busuladzić drugim Marko Vejinoviciem na pewno nie będzie. Na skrzydłach spore problemy. Z przymusu na jednej flance musiał grać nominalny napastnik Maciej Jankowski, a na drugim grał młodzieżowiec Kamil Antonik, u którego widać brak ogrania na tym poziomie rozgrywkowym.
Przewiduję w tym spotkaniu podobnego przebiegu jak w sparingu przed sezonem. Pełna dominacja Pogoni i nieliczne wypady z kontry Arki Gdynia. To będzie mecz do jednej bramki. Uważam, że Pogoń zaaplikuje kilka bramek gościom z Trójmiasta i spokojnie to spotkanie wygra. Jedynym minusem jest fakt, że stadion Pogoni jest w przebudowie i 3/4 trybun zostało wyburzonych. Kibice zasiądą tylko po jednej stronie. Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki i komplet 4200 widzów obejrzy poniedziałkowy mecz. Stawiam tutaj 3:0 dla gospodarzy.