Kwalifikacje do Mistrzostw Europy 2020 Serbia - Belgium
Jednak nie skupimy się na tym kto ten mecz może/powinien wygrać, ale na samym przewidywanym stylu spotkania. Może zaczniemy od gościu, o których informacji na pewno będzie dużo. Pierwszą dość ciekawą informacją jest to, że w reprezentacji Belgii mamy dwóch.. Polaków, bo grają tam bracia Damian i Bartosz Kędziora chociaż tego drugiego nie ma w protokole meczowym na ten mecz, ale Damian na pewno zagra. Druga ciekawostka jest taka, że Damian to lider tej reprezentacji i w ostatnich eliminacjach rzucił 41 bramek co dało mu średnią prawie 7 trafień. Ostatnie eliminacje nie poszły im za dobrze, bo nie zdobyli chociażby punktu, ale za to (co nas cieszy) ich mecze były bardzo overowe.
02.11.2016 - Norwegia vs Belgia 35:26
06.11.2016 - Belgia vs Francja 37:38
03.05.2017 - Belgia vs Litwa 29:33
07.05.2017 - Litwa vs Belgia 33:28
14.06.2017 - Belgia vs Norwegia 27:43
17.06.2017 - Francja vs Belgia 32:28
Fajnie to wygląda, bo łącznie zdobyli 175 bramek tracąc aż 214, co w tamtych eliminacjach dawało prawie 65 bramek na mecz i była to zdecydowanie największa średnia wśród drużyn grających o awans do Mistrzostw Europy 2018. Serbia nie miała tak imponujących wyników, ale tutaj hamulcowym były spotkania z Rumunią. W pojedynkach z Polską dwukrotnie dobijali do prawie 70 bramek i trzeba przyznać, że to już nie ta sama Serbia co parę lat temu kiedy sięgali po wicemistrzostw Europy. W kadrze nie ma już Nikcevicia, Vujina czy Ilicia, ostatnio zrezygnował również Nenadić, a i mówi się, że atmosfera tam nie jest zbyt dobra, lecz to u Serbów normalne. Z znanych nazwisk są Cupara (Vive Kielce), Djukic (teraz Brześć kiedyś Kielce), czy Pusicia (kiedyś Wisła Płock). Jednak większość kadry nie jest znana dla przeciętnego laika i dziś zobaczymy bardzo odmłodzoną Serbię, gdzie najstarszy Marjanovic ma 29 lat.
Jak wiadomo młodość rządzi się swoimi prawami i będzie im ciężko ogarnąć temat szczególnie w szykach obronnych. Młodzi zawodnicy zresztą myślą bardziej o ilości zdobytych bramek, a nie straconych. Do tego Serbia wciąż dysponuje bardzo dobrymi skrzydłami w osobach Djukicia i Radivojevicia, a Belgia umówmy się na pewno parę okazji do kontr im sprezentuje. Sama Belgia nie jest jakimś totalnym europejskim outsiderem i powinni spokojnie rzucić te 26-28 bramek. Według mnie zobaczymy szybki radosny handball, a na koniec meczu będziemy mieć powyżej 60 bramek dlatego też tak typuję i daję tu mocne 8/10. Powodzenia!