Grająca słabo turnieje Argetyna zmierzy się z Chorwacją. Argentina - Croatia
Również emocjonującą zapowiada się ostatni dzisiejszy mecz, gdzie Argentyna zmierzy się z Chorwacją. Zespół z Ameryki potwierdza obawy przed Mundialem, czyli podczas dużych imprez mimo dobrego składu niezwykle ciężko im się gra. Chorwaci wydaja się lepiej ułożoną drużyną i nie powinni tego boju przegrać.
Niewątpliwie remis Argentyny z Islandią był jedną z większych niespodzianek podczas pierwszej rundy. Podopieczni Sampadoliego owszem przeważali przez większość cześć spotkania. Byli częściej przy piłce, wymieniali sporą ilość podać. Ale kompletnie nie umieli poradzić sobie z bardzo dobrze grającą w defensywie drużyną Islandii. Po tym jak w 19 minucie Ageuro strzelił na 1-0 wydawało się, że już jest kwestią czasu kiedy Argentyna strzeli bramkę. Lecz tak nie było, a wręcz odwrotnie to właśnie Islandczycy zaczęli grać i stwarzać sobie sytuacje. Efekt, strzelona bramka cztery minuty później. Na pewno Messi będzie miał coś do udowodnienia również i w tym pojedynku, ponieważ nie wykorzystał rzutu karnego!
Kolejny problem Argentyny to gra w defensywie. Islandia nie była przecież zbyt wymagającym tak naprawdę rywalem tym bardziej, że była nastawiona na obronę. A mimo to obrona drużyny z Ameryki popełnia sporą ilość błędów podczas całego spotkania. Mimo, że w składzie mają ciekawych piłkarzy jak Tagiafico, ROjo, Otamedi czy Salvio to i tak nie gwarantują stabilności.
W na pewno lepszych nastrojach do tego pojedynku przystąpią Chorwacji, którzy zgodnie z planem pokonali Nigerię 2-0. Chociaż na pewno nie był to zbyt dobre spotkanie w wykonaniu podopiecznych Dalica. Mieli spore problemy ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji bramkowych, a później zamianą ich na bramki. A o tyle jest to zaskakujące, że w ofensywie mają dobrych piłkarzy. Z pewnością od pierwszej minuty zagrają Modrić, Persisić, Kramarić, Rakitić czy Mandzukić. Każdego z nich spokojnie stać na strzelenie gola w tym spotkaniu.
Niewątpliwie Chorwaci postawią trudniejsze zadanie niż Islandia. Niewątpliwie ekipa z Bałkanów w środku pola może radzić sobie niezwykle dobrze i wygrywać pojedynku. Również z przodu wydaję się, że mają więcej atutów, chociaż na pewno muszą zagrać lepiej niż to było w pierwszym meczu.
Argentyna trzeba powiedzieć, że zawodzi. Mimo, że potencjał mają spory to jest to kolejna impreza, w której wyglądają dosyć przeciętnie. Owszem cała gra opiera się na Messim przez, którego przechodzi większość piłek. Jednak gwiazda FC Barcelony nie czuje się zbyt pewnie. Ponadto nie strzelony rzut karny nie podniósł jego pewności siebie.
Owszem mecz nie ma zdecydowanego faworyta. Zarówno Argentyna jak i Chorwacja mogą postrzelać bramki. Jednak najprawdopodobniej będzie to pojedynek, w którym bramek będzie jak na lekarstwo, a większość meczu będzie miała miejsce w środku pola.