Fognini - Verdasco [ ATP Bastad ] Fognini, F - Verdasco, F
Po krótkiej przerwie, fatalnym w skutkach finansowym Wimbledonie nadszedł czas powrotu do standardowych turniejów - a co za tym idzie? Mam nadzieję trafnych typów ! Na pierwszy rzut jedziemy ze spotkaniem Fabio Fognini, który w meczu półfinałowym powalczy z Fernando Verdasco. Początek zaplanowano na 13:00.
Fabio Fognini (15. rakieta rankingu ATP) w obecnym sezonie prezentuje dobry tenis, jednak od "pięknych spotkań" już nas odzwyczaił. Ostatnie fajne do oglądania zagrał w Rzymie z Nadalem (przegrywając 1-2) czy French Open (przegrywając 2-3 z Ciliciem). Wygrał jeden turniej w tym roku - Sao Paulo (marzec), tydzień szybciej przegrał z Verdasco w Rio de Janeiro (półfinał). Tutaj pokonał po 3-setówce Ymera oraz w 2-setach Delbonisa. Tegoroczny wynik już jest jego najlepszym na tym turnieju.
Fernando Verdasco (33. rakieta rankingu ATP) oraz turniej Bastad = bardzo dobra gra. Od 2004 roku z przerwami można obserwować jego grę w tym turnieju jako bardzo dobrą. W ubiegłym roku był w półfinale, 2016 roku - finał, 2013 - finał... brakuje ciągle triumfu w całym turnieju. Turniej zaczynał od 1. rundy, 3-setówka z Sonego, dwa kolejne szybkie i ładne mecze zagrał z Sousą oraz Carreno-Busta.
H2H 2-5 na korzyść Verdasco. Wszystkie trzy spotkania na mączce wygrane przez Verdasco ! W dwóch z nich Fabio został zdemolowany w 2 szybkich setach - a na to dziś nie liczę... chyba że Włoch planuje oddawać po 2/3 swoje serwisy w każdym z setów.
Uważam, że zapowiada się nam ciekawy pojedynek. Zdecydowanie zwycięzcą widzę Fernando, a w meczu przynajmniej 21 gemów. Jedyne obawy to podejście Fogniniego do meczu... czy nie przejdzie obok niego obojętnie bo bilet do domu ma już kupiony... a to często mu się zdarza. Szanse typu: 65%