Dwie kolejki do końca Ch.Chelm - Stal Rzeszów
Już tylko dwie kolejki pozostały do końca rozgrywek trzeciej ligi grupy czwartej. W dzisiejszym spotkaniu na Stadionie Miejskim w Chełmie miejscowa Chełmianka zmierzy się z pretendentem do awansu Stalą Rzeszów. O ile gospodarze mają zagwarantowane pewne utrzymanie i grają o przysłowiową pietruszkę o tyle goście z Rzeszowa jeśli chcą marzyć o awansie do drugiej ligi w tym meczu muszą zdobyć komplet punktów.
Sytuacja na tą chwilę wygląda następująco. Chełmianka w ostatniej kolejce zapewniła sobie utrzymanie na następny sezon. Goście z Rzeszowa obecnie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli i tracą trzy oczka do lidera z Nowego Targu. W ostatniej kolejce to właśnie "Stalówka" zmierzy się na własnym boisku z drużyną Podhala Nowy Targ i jeżeli wygra to ona będzie świętować awans do drugiej ligi. Być może Podhale dzisiaj straci punkty,ale zespół z Rzeszowa musi przede wszystkim patrzeć na siebie, gdy wygrają oba spotkania mają zapewniony awans. Dlaczego uważam, że Stal wygra z Chełmianką? Po pierwsze na przestrzeni całego sezonu Stal zdobyła prawie połowę więcej punktów niż Chełmianka i jest bardziej stabilna, po drugie gospodarze grają o przysłowiowe frytki, a goście grają o wymarzony awans. Po trzecie potencjał obu drużyn jest nieporównywalny. Tak,tak wiadomo,że to tylko trzecia liga, ale naprawdę nazwiska w zespole gości mogą robić wrażenie na tym poziomie rozgrywkowym. Takie nazwiska jak Goncerz, Jarecki, Płonka czy Głowacki w jednej drużynie mogły się znaleźć tylko dzięki pompowanym ogromnym pieniądzom w Stal. Jeżeli Stalówka w tym sezonie nie awansuje do drugiej ligi śmiem twierdzić,że będzie to jedna z najbardziej przepłaconych drużyn w historii trzeciej ligi, która by nie awansowała. Kwoty które otrzymują niektórzy zawodnicy oscylują z czterema zerami na koncie. Na tym poziomie rozgrywkowym to kosmos.
Teraz troszkę o składach personalnych. W drużynie gości w dzisiejszym spotkaniu zabraknie tylko jednego zawodnika. Paweł Uliczny będzie pauzował za kartki. Ten zawodnik jest niezwykle ważnym ogniwem drużyny z Chełma co pokazują jego minuty na boisku. Zagrał on we wszystkich spotkaniach i tylko w jednym meczu trener zmienił go przed końcem spotkania. Absencja tego defensywnego zawodnika na pewno jest minusem dla gospodarzy. Natomiast w drużynie z Rzeszowa wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera Janusza Niedźwiedzia.
Historia meczów pomiędzy obiema drużynami jest jednostronna. Na jedenaście spotkań Stal Rzeszów wygrała aż 10 i tylko raz zaznała goryczy porażki. Bilans bramkowy to 23:8 na korzyść Stalówki. W pierwszym meczu w rundzie jesiennej Stal wygrała z Chełmianką 2:0.
Stal w tym spotkaniu musi patrzeć tylko na siebie. W ostatnich trzech spotkaniach tylko remisowała i czas w końcu na przełamanie i trzy punkty. Komplet punktów w ostatnich dwóch spotkaniach daje awans i mam nadzieję, że Stalówka wytrzyma przede wszystkim mentalnie i spokojnie pokona drużynę Chełmianki Chełm. Stawiam na skromne, ale spokojne 0:2.