Ćwierćfinały czas zacząć! SPR Chrobry Glogow - Vive Kielce

Już dziś ruszają spotkania ćwierćfinałowe PGNiG Superligi i jak to jest w zwyczaju pierwszy swój dwumecz rozegra Mistrz Polski, który najpierw zmierzy się w Głogowie z miejscowym Chrobrym.

Oczywiście faworyta w tym spotkaniu wskazać jest szalenie łatwo dlatego też skupimy się na poszczególnych zawodnikach. Jednak chociaż chwilę o gospodarzach tego spotkania. Chrobry w ostatniej kolejce stracił siódme miejsce przegrywając w domu z Pogonią Szczecin. Zagrali w tym meczu bez swoich liderów Babicza, Klingera i Tylutkiego, których występ również dzisiaj jest niepewny. Bez nich będzie ciężko nawiązać równorzędną walkę z Vive nawet jeśli Kielczanie przyjeżdżają tam w... dwunastoosobowym składzie, w tym dwóch bramkarzy.

Do Głogowa trener Dujszebajew zabrał: bramkarzy Cuparę i Wałacha, skrzydłowych Fernandeza, Jachlewskiego, Janca i Morytę, kołowych Bisa i Karaleka oraz rozgrywających Mamicia, Kulesza, Jurkiewicza i Dujszebajewa. Największy komfort jest na lewej stronie rozegrania, gdzie jest aż trzech zawodników, ale często będzie rozgrywany wariant Kulesz - Jurkiewicz - Dujszebajew, ale też Kulesz-Dujszebajew-Janc-Moryto, lub Kulesz-Dujszebajew i dwóch kołowych Bis-Karalek, do tego całkiem prawdopodobne, że parę minut na pozycji skrzydłowego spędzi właśnie Bis. Wariant dwóch kołowych bardzo spłaszcza obronę i praktycznie wyłącza skrzydła z takich akcji, a dużo większy impact w grze mają właśnie kołowi i rozgrywający w tym wypadku szczególnie Kulesz, który będzie miał więcej miejsca do rzutu.

Dlaczego więc Karalek? Białorusin potrafi piekielnie szybko wznawiać piłkę po straconej bramce i być pierwszym po drugiej stronie parkietu. Liczę, że w ten sposób złapie 2-3 proste bramki, a i powinien dostać sporo piłek na koło szczególnie, że Głogów trochę w obronie będzie osłabiony. Białorusin do tej pory rzucał niecałe 4 bramki na mecz, ale przy absencji Aguinagalde, który dorzucał te 3 gole na spotkanie to trzeba wręczy wymagać od Artsema około 6-7 bramek na spotkanie. Najważniejsze, że rzuca na naprawdę wysokim procencie prawie 83% i łapie niecałą jedną karę na mecz. Myślę, że aż przy tylu absencjach to on będzie jedną z głównych strzelb i pokryje tę linię. Daję na ten typ mocne 8/10. Powodzenia!