Bitwa o półfinał LM Manchester City - Tottenham Hotspur
Już dzisiaj o 21:00 dojdzie do niesamowitego spotkania w Anglii,gdzie Manchester City podejmie Tottenham Hotspur. Spotkanie zostanie rozegrane na Etihad Stadium. Sędzią głównym,który poprowadzi te zawody będzie Cakir a wspierać go na liniach bocznych będą Duran i Ongun.
Jest to spotkanie rewanżowe w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym pojedynku Tottenham pokonał u siebie City 1-0. Cały przebieg spotkania mógł się potoczyć zupełnie inaczej gdyby w pierwszej połowie Aguero wykorzystał rzut karny.
Liga Mistrzów, turniej w
którym Sky Blues wciąż czeka na swój wymarzony sukces. Obecne maksimum to półfinałowy udział w sezonie 2015/2016, ale
finał nadal omija zespół z Manchesteru. Po
przybyciu do Citizens Guardioli, który
przegrał dwie poprzednie próby,teraz ma trzecią szansę, w której musi
zamienić niekorzystny wynik z pierwszego spotkania.
City mają przed sobą naprawdę napięty okres. „Jeśli nie wygramy w tych
meczach, nie weźmiemy udziału w dwóch konkursach. Dla nas te mecze są
ostateczne. Wszystkie mecze są ciężkie, nie mamy odpoczynku. Gramy dziewięć,
dziesięć lub jedenaście więcej niż Liverpool, ale uwielbiam to wyzwanie”, powiedział
hiszpański strateg.
Tottenham ma bardziej szaloną drogę na scenie
europejskiej. Dopiero w ostatniej chwili wywalczyli awans kosztem Interu Mediolan z fazy grupowej,awansując do 1/16. Tam
jednak niespodziewanie łatwo pokonali niemiecką
Borussię Dortmund.
Trener Totków Mauricio
Pochettino na jednej z konferencji prasowych przytoczył takie słowa:. „ City Zawsze przytłaczają
swoich przeciwników, ponieważ mają niesamowitą jakość. Ale musimy wierzyć, że
możemy ich powstrzymać, pokazać jakość i pokonać ich. Jesteśmy ambitni. Nie
jesteśmy tu tylko dlatego, że kochamy piłkę nożną, ale dlatego, że kochamy
rywalizację i zwycięstwo”.
Manchester City powinien zagrać w swoim
najsilniejszym składzie. Znak zapytania wisi tylko na Oleksandry Zinkenko i pomocnika
Fernandinho, podczas gdy Sergio Agüero powinien być gotowy do gry.
Tottenham w tym spotkaniu będzie miał spore kłopoty kadrowe. Na pewno najwidoczniejszym i największym ubytkiem będzie brak H. Kane. Ponadto nie zagrają: Aurier,Dier,Janssen,Winks. Niepewnymi występu są także: Alli i Lamela.
Spodziewam się dzisiaj od samego początku dominacji drużyny Guardioli i zwycięstwa przynajmniej różnicą dwóch bramek.