Decyzja o przełożeniu Igrzysk Olimpijskich w Tokio zapadła mniej więcej tydzień temu, ale dopiero dziś poznaliśmy ich nową datę. Najważniejsza impreza czterolecia odbędzie się niemal dokładnie o rok później niż pierwotnie planowano.
Przypominamy, że japońskie igrzyska miały rozpocząć się oficjalnie 24 lipca i potrwać do 9 sierpnia, ale Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOL) w porozumieniu z władzami „Kraju Kwitnącej Wiśni” zmuszony był przełożyć imprezę z powodu szalejącej na świecie pandemii koronawirusa.
Padały różne propozycje nowego terminu, od zimy przez wiosnę aż po późne lat, ale ostatecznie zdecydowano, że Igrzyska Olimpijskie 2020 odbędą się w dniach 23 lipca – 8 sierpnia 2021 roku, czyli dokładnie o rok później. Co ważne, zachowają też swoją dotychczasową nazwę.
W mocy pozostają oczywiście też wszystkie zdobyte kwalifikacje, co wprost zapisano w oficjalnym komunikacie prasowym organizatorów Igrzysk XXXII Olimpiady. Wiadomość ta z pewnością ucieszy wielu polskich sportowców, z mierzącymi w złoto siatkarzami na czele.
Fot.: Olympic.org/Twitter