Najzdolniejsza polska tenisistka, 18-letnia Iga Świątek, nie będzie musiała przebijać się przez kwalifikacje do drabinki głównej Wimbledonu, który startuje już w poniedziałek 1 lipca. Wszystko dzięki zaproszeniu od organizatorów.
Poza Polką tzw. „dzikie karty” otrzymały póki co wyłącznie Brytyjki Harriet Dart, Katie Swan i Heather Watson. Czemu padło właśnie na młodą warszawiankę? Jak łatwo się domyślić ma to związek w wygraną Igi Świątek w zeszłorocznej edycji Wimbledonu. Oczywiście w kategorii juniorek.
Nadzieja polskiego tenisa kobiecego zajmuje obecnie 65. miejsce w światowym rankingu. Awans zawdzięcza m.in. finałowi turnieju WTA International w szwajcarskim Lugano oraz IV rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2019.
Ostatni występ Igi Świątek nie był już tak okazały. 18-latka przegrała w I rundzie z Łotyszką Jeleną Ostapenko (0:6, 2:6) podczas turnieju na kortach trawiastych w Birmingham.