Trzecia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA przebiegła pod dyktando faworytów, którzy w zasadzie bez wyjątku wygrali swoje mecze. Wystarczy powiedzieć, że największą niespodzianką były remisy Szachtara Donieck z Dinamem Zagrzeb czy OSC Lille z Valencią CF.
We wtorek swoich rywali pokonały Atletico i Real Madryt, Paris Saint-Germain, Manchester City, Juventus Turyn czy Bayern Monachium, dla którego
dwie bramki zdobył niezawodny Robert Lewandowski. Trzy punkty zainkasował również pogrążony w kryzysie Tottenham Londyn, który rozbił u siebie Crvenę Zvezdę Belgrad w stosunku aż 5:0.
W środę w ślady wtorkowych faworytów poszli też Liverpool FC czy FC Barcelona, które na wyjeździe ograły kolejno RC Genk (4:1) i Slavię Praga (2:1). Wygrywali też Chelsea Londyn, RB Lipsk, Benfika Lizbona, Inter Mediolan i SSC Napoli.
Tym samym po trzech seriach gier nie zanosi się na to, żeby któraś z ekip zaliczanych do szerokiego grona faworytów tegorocznej edycji UEFA Champions league, miała pożegnać się z rozgrywkami już na etapie fazy grupowej zmagań o prymat w Europie.
Fot.: UEFA/Twitter