Kowalczyk nie dała rady
Justyna Kowalczyk, w swoim ostatnim starcie na igrzyskach olimpijskich w karierze, nie zdołała wywalczyć medalu na królewskim dystansie 30 kilometrów stylem klasycznym. Polska biegaczka zakończyła zawody w Pjongczangu na czternastej pozycji.
Od początku bieg nie układał się po myśli naszej mistrzyni. Praktycznie od samego startu mocne tempo narzuciła Marit Bjoergen, co szybko doprowadziło do rozerwania stawki. Po jednej czwartej dystansu Kowalczyk traciła do Norweżki ponad 15 sekund. Na półmetku były to już blisko 2 minuty straty do liderki i ponad minuta do walczącej o medale grupy pościgowej, co oznaczało koniec marzeń o olimpijskim podium.
Ostatecznie
Justyna Kowalczyk (+5:04,2) dobiegła na czternastym miejscu. Królową nart podczas XXIII
Zimowych Igrzysk Olimpijskich, wygrywając dystans 30 km klasykiem,
została blisko 38-letnia Bjoergen, dla której jest to już ósmy
złoty medal olimpijski! Druga na mecie zameldowała się Finka
Krista Parmakoski (+1:49,5), a trzecia Szwedka Stina Nilsson
(+1:58,9).
ZIO
w Pjongczangu były czwartymi, w których wzięła udział nasza
najlepsza biegaczka i zarazem pierwszymi, z których wróci bez
medalu. Z Turynu (2006) przywiozła brąz za 30 km stylem dowolnym, w
Vancouver (2010) zdobyła złoto na tym samym dystansie w klasyku i
srebro w sprincie tą samą technika, a z Soczi (2014) wróciła
jako mistrzyni na 10 km stylem klasycznym.