Nie do 3 kwietnia, a przynajmniej do 26 dnia miesiąca potrwa przerwa w rozgrywkach PKO Ekstraklasy 2019/2020 – poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym organizatora zmagań o piłkarskie mistrzostwo Polski.
Można było się tego spodziewać, bo kornawirus nie daje za wygraną. Dzień po ogłoszeniu decyzji o zawieszeniu rozgrywek do końca kwietnia przez władze angielskiej Premier League, na podobny krok zdecydował się Ekstraklasa S.A..
„Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy S.A. informuje, że w związku z aktualną sytuacją związaną z wprowadzonym stanem zagrożenia epidemicznego i wynikającym z tego przedłużającym się brakiem możliwości kontynuacji rozgrywek w zaplanowanym pierwotnie okresie, mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy zostają odwołane do 26 kwietnia 2020 r. włącznie” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Tym samym odpadły dwa pierwsze terminy wznowienia zmagań, które wskazała UEFA na wtorkowej telekonferencji, a o których Prezes PZPN Zbigniew Boniek wspomniał w swoim czwartkowym felietonie na łamach „Przeglądu Sportowego”, czyli 14 i 21 kwietnia.
Tym samym pozostały trzy inne, które umożliwiłyby dokończenie bieżącego sezonu do 30 czerwca 2020 roku. Mowa o 27 kwietnia oraz 3 i 15 maja.
Fot.: Ekstraklasa SA (materiały prasowe)